Sędzia Żurek: Chcą mnie przestraszyć, zmęczyć i zniechęcić do pracy

Trybunał w Strasburgu wskazał, że realizacja wolności wypowiedzi sędziów jest wręcz obowiązkiem stawania w obronie praworządności – podkreśla sędzia Waldemar Żurek, wobec którego ETPC wydał taki wyrok i zasądził mu od Polski 25 tys. euro odszkodowania.

Publikacja: 19.06.2022 19:58

Sędzia Waldemar Żurek (C) na sali Sądu Dyscyplinarnego przy Sądzie Apelacyjnym w Katowicach

Sędzia Waldemar Żurek (C) na sali Sądu Dyscyplinarnego przy Sądzie Apelacyjnym w Katowicach

Foto: PAP/Hanna Bardo

Wygrał pan w Strasburgu. Jest zaskoczenie?

Na pewno się cieszę. Spodziewałem się takiego rozstrzygnięcia w kwestii przerwania kadencji. Trybunał wypowiadał się już w sprawie Grzęda przeciw Polsce i uznał podobnie. Nie mogę być zaskoczony, bo jestem pewien, że gdy konstytucja gwarantuje kadencyjność, nie można tego zmienić zwykłą ustawą. KRS to nie kółko wędkarskie, tylko organ konstytucyjny, który ma stać na straży niezależności sądów. Ma być wzorem, a nie przykładem łamania prawa.

Tylko satysfakcja czy też szansa na zmianę pana sytuacji?

Generalnie satysfakcja. Trybunał nie ma władzy zmieniania stanu faktycznego. Nie ma więc mowy o przywróceniu mnie do prac w Radzie.

Długo pan czekał?

Blisko cztery lata. Wolałbym nie musieć występować przeciw własnemu państwu do Trybunału. Jestem wychowany w ogromnym szacunku do państwa, jednak kiedy nie ma innego wyjścia, człowiek jest zmuszony to robić. Szczególnie sędzia, który z urzędu jest powołany do pilnowania praworządności i walki o nią.

Czytaj więcej

Wojciech Tumidalski: Gorzka satysfakcja sędziego Żurka

W pana sprawie jest jeszcze jeden istotny wątek: pańskie wypowiedzi medialne o obecnej władzy i łamaniu przez nią praworządności. Za głoszone opinie ma pan już dyscyplinarki, skargi nadzwyczajne, które mają odwrócić wydane przez pana orzeczenia. Nie jest pan ulubieńcem obecnej władzy.

Nie jestem i nie musze być ulubieńcem żadnej władzy. Faktem jest, że za słowa, których nie boje się głosić, jestem szykanowany kolejnymi postępowaniami – w sumie mam ich już 21 – przed pięcioma sądami w kraju. Jestem też rekordzistą w liczbie zarzutów w jednym postępowaniu. Mam ich aż 64. Rzecznikowi dyscyplinarnemu sędziów nic nie przeszkadzało zorganizować konferencji prasowej w tej sprawie, kiedy ja nie miałem pojęcia o takim postępowaniu, nie mówiąc już o postawieniu zarzutów. To wszystko zmierza do jednego: chcą mnie zmęczyć, przestraszyć, zniechęcić do pracy. Marne jednak mają widoki.

Chce więc pan powiedzieć, że to jest nękanie?

Oczywiście. Nie tylko mnie, ale całej mojej rodziny. ETPC ocenił wprost, że działania podjęte wobec mnie miały mnie przestraszyć, a u innych sędziów wywołać efekt mrożący. Szalenie istotne jest, że zauważył, że prawo do wolności wypowiedzi sędziów w sprawach funkcjonowania wymiaru sprawiedliwości jest wręcz obowiązkiem zabierania głosu w obronie praworządności i niezawisłości.

Trybunał w Strasburgu przyznał panu od państwa polskiego 25 tys. euro odszkodowania.

Tak, mam świadomość, że za chore działania kilku konkretnych osób zapłacą wszyscy podatnicy.

Ale skoro w kraju nie można liczyć na sprawiedliwość, trzeba jej szukać za granicą. Mam jednak nadzieję, że w końcu powstanie ustawa, która po świadomych, niezgodnych z prawem działaniach konkretnych osób pozwoli wystąpić z regresem i to oni pokryją takie wydatki.

Czytaj więcej

Sędzia Waldemar Żurek wygrał z Polską

Wygrał pan w Strasburgu. Jest zaskoczenie?

Na pewno się cieszę. Spodziewałem się takiego rozstrzygnięcia w kwestii przerwania kadencji. Trybunał wypowiadał się już w sprawie Grzęda przeciw Polsce i uznał podobnie. Nie mogę być zaskoczony, bo jestem pewien, że gdy konstytucja gwarantuje kadencyjność, nie można tego zmienić zwykłą ustawą. KRS to nie kółko wędkarskie, tylko organ konstytucyjny, który ma stać na straży niezależności sądów. Ma być wzorem, a nie przykładem łamania prawa.

Pozostało 86% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Nieruchomości
Droga konieczna dla wygody sąsiada? Ważny wyrok SN ws. służebności
Sądy i trybunały
Emilia Szmydt: Czuję się trochę sparaliżowana i przerażona
Zawody prawnicze
Szef palestry pisze do Bodnara o poważnym problemie dla adwokatów i obywateli
Sądy i trybunały
Jest opinia Komisji Weneckiej ws. jednego z kluczowych projektów resortu Bodnara
Materiał Promocyjny
Dlaczego warto mieć AI w telewizorze
Prawo dla Ciebie
Jest wniosek o Trybunał Stanu dla szefa KRRiT Macieja Świrskiego