Z tego artykułu się dowiesz:
- Jaką decyzję podjął prezydent Karol Nawrocki dotyczącą Okrągłego Stołu w Pałacu Prezydenckim?
- Gdzie zostanie przeniesiony Okrągły Stół
- Co prezydent Karol Nawrocki powiedział o wpływach postkomunistycznych w Polsce?
– Przy Okrągłym Stole, który jest zwijany i wynoszony z Pałacu Prezydenckiego, 36 lat temu siedziały różne osoby, reprezentujące różne interesy. Jedni za sprawą siedzenia przy tym meblu, przy Okrągłym Stole, chcieli przenieść wpływy komunistyczne, wpływy polityczne, wpływy partyjne, wpływy finansowe w Polskę, która była w czasie transformacji i miała być Polską suwerenną, niepodległą i demokratyczną. Ci, którzy siadali po jednej stronie Okrągłego Stołu, chcieli sprawić, aby Polska po 1989 r. była hybrydą. Z jednej strony demokracji z drugiej strony systemu i układów systemu komunistycznego. Drudzy siadali z dobrymi intencjami, aby na Okrągły Stół patrzeć jak na punkt strategiczny, pewien taktyczny moment w drodze do tego, aby Polska w istocie w krótkim czasie miała niezależne, wolne, w pełni wolne wybory i by była państwem suwerennym i niepodległym, odciętym od systemu komunistycznego – mówił prezydent Karol Nawrocki.
Czytaj więcej
Karol Nawrocki odesłał do muzeum więcej niż stół, bo całą III RP. Młodzi – choć nie tylko – wybor...
– Byli tacy, którzy siadali przy Okrągłym Stole, patrząc na to, jak na moment strategiczny, na moment taktyczny. Byli też tacy, którzy wprawdzie przed osiemdziesiątym dziewiątym rokiem byli przez system komunistyczny represjonowani, byli ofiarami systemu komunistycznego, ale niejako w efekcie tych negocjacji i tych rozmów pojawił się syndrom sztokholmski, w którym wybaczono wszystkie zbrodnie systemu komunistycznego i nadal wspierano tych, w wymiarze symbolicznym, partyjnym i politycznym, którzy mordowali Polaków, a jesteśmy w czasie obchodów wprowadzenia stanu wojennego i masakry grudnia 1970 r. – kontynuował.
Proces upadania komunizmu w Polsce