Reklama

Wołodymyr Zełenski w Warszawie. Uznał, że bardzo potrzebuje dziś Karola Nawrockiego

Po miesiącach dyplomatycznych manewrów Wołodymyr Zełenski przyjeżdża do Warszawy na spotkanie z prezydentem Polski. Wcześniej wielokrotnie rozmawiał z premierem Donaldem Tuskiem, np. niedawno w Berlinie, ale Tusk i jego ekipa nie mają „przełożenia” na administrację Donalda Trumpa, w przeciwieństwie do Karola Nawrockiego.

Publikacja: 18.12.2025 19:00

Wołodymyr Zełenski i Karol Nawrocki

Wołodymyr Zełenski i Karol Nawrocki

Foto: PAP

Z tego artykułu dowiesz się:

  • Jakie są główne cele wizyty Wołodymyra Zełenskiego w Warszawie?
  • Dlaczego miejsce spotkania prezydentów Ukrainy i Polski było przedmiotem negocjacji?
  • Co wpłynęło na ostateczną decyzję o miejscu spotkania?
  • Jakie będą główne tematy rozmów podczas tej wizyty?

Kancelaria Prezydenta szykuje się do  jednego z najważniejszych dni od momentu objęcia urzędu przez Karola Nawrockiego. W piątek, po wielu miesiącach dyplomatycznych podchodów, wizytę w Warszawie złoży prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Od wielu miesięcy strona ukraińska sugerowała, że rozmowa z Nawrockim powinna mieć miejsce w Kijowie, ale doradcy polskiego prezydenta – w tym przede wszystkim Marcin Przydacz – podkreślali, że to Zełenski musi przyjechać do Warszawy w odpowiedzi na zaproszenie Karola Nawrockiego. Ostatecznie Pałac Prezydencki dopiął swego, co może mieć pozytywny odbiór społeczny. Badania pokazują, że stosunek Polaków do Ukrainy i Ukraińców się zmienia, a Polacy oczekują większej wdzięczności za okazane wsparcie.

Reklama
Reklama

Moment jest na pewno szczególny. W wielu międzynarodowych formatach trwają kolejne rundy rozmów, które mają doprowadzić do przerwania działań wojennych. Front tymczasem trzeszczy w szwach mimo silnego oporu wojsk ukraińskich. Jeszcze przed wizytą Zełenskiego Warszawę odwiedził sekretarz generalny NATO, który spotkał się w czwartek z prezydentem.

Czytaj więcej

Czy Wołodymyr Zełenski wystąpi w Sejmie? Włodzimierz Czarzasty o ustaleniach

Jednocześnie relacje Nawrockiego z premierem Donaldem Tuskiem stają się coraz ostrzejsze. Dotyczy to też spraw międzynarodowych. Tusk mówił niedawno nawet o tym, że Nawrocki przestał odbierać od niego telefony. To duży kontrast wobec relacji Tuska z Andrzejem Dudą, który miał też zupełnie inne stosunki z Zełenskim niż Nawrocki. Wizyta prezydenta Ukrainy niesie pewne ryzyka polityczne dla prezydenta – sprawa wojny w Ukrainie i wsparcia udzielanego przez Polskę jest mocno polaryzująca, również wśród elektoratu Nawrockiego.

Reklama
Reklama

Wołodymyr Zełenski w Warszawie. Kulisy decyzji o przyjeździe prezydenta Ukrainy do Polski

Negocjacje w sprawie miejsca spotkania obu prezydentów toczyły się od dłuższego czasu. Jeszcze miesiąc temu, gdy Warszawę odwiedził ówczesny szef administracji prezydenta Zełenskiego, Andrij Jermak, strona ukraińska nalegała na spotkanie w Kijowie. – Oczekujemy na wizytę prezydenta Polski w Ukrainie. Mamy nadzieję, że odbędzie się w krótkiej perspektywie – mówił pod koniec września szef ukraińskiego MSZ, Andrij Sybiha.

Skąd zmiana? Z informacji „Rzeczpospolitej” wynika, że powody są co najmniej dwa. Po pierwsze, skandal korupcyjny na Ukrainie, który doprowadził do rezygnacji samego Jermaka i odbił się negatywnie na pozycji Zełenskiego.

Po drugie – i to być może jest najważniejsze – Zełenski mógł uznać, że ze względu na dobre kontakty Nawrockiego i jego współpracowników z Amerykanami wizyta w Warszawie może przynieść Ukrainie korzyści. Zełenski rozmawiał wielokrotnie (niedawno w Berlinie) z premierem Donaldem Tuskiem, ale szef rządu i jego ekipa nie mają „przełożenia” na administrację Trumpa, w przeciwieństwie do Karola Nawrockiego. W kontekście trwających rozmów pokojowych sojusznik w osobie polskiego prezydenta może okazać się przydatny.

Co więcej, w tym tygodniu w Waszyngtonie przebywa Marcin Przydacz, by rozmawiać o polskim uczestnictwie w G20. W Pałacu Prezydenckim Przydacz odpowiada za politykę międzynarodową. Kwestia G20 jest zresztą polem kolejnego sporu KPRP z Kancelarią Premiera.

Czytaj więcej

Nawrocki: Tusk przestał być szanowanym graczem, dziś szkodzi bardziej niż Braun
Reklama
Reklama

To wszystko wpływa na klimat przed piątkowymi rozmowami w Warszawie. Sam prezydent Karol Nawrocki publicznie na początku tygodnia przyznał, że czas, by w relacjach dwustronnych z Kijowem „doprowadzić do partnerstwa”. To też odcięcie się w pewnym sensie od polityki jego poprzednika wobec Ukrainy.

Rozmowy na tym szczeblu zawsze mają dużą stawkę dla obydwu stron. A teraz, zwłaszcza w kontekście sytuacji na froncie, ale i dyskusji o zawieszeniu broni, mają jeszcze większą. I na pewno będą komentowane w Polsce, zarówno przez polityków koalicji, jak i opozycji. 

Karol Nawrocki podkreśla: Czas przywrócić partnerstwo w relacjach z Ukrainą

– Prezydent Karol Nawrocki jeszcze jako prezydent elekt zaprosił do Polski Wołodymyra Zełenskiego. Przede wszystkim dlatego, że Polska od 24 lutego 2022 r. przez cały czas udzielała Ukrainie ogromnego wsparcia. Prezydent uznał więc, że właściwe jest, by to prezydent Zełenski przyjechał do Polski. Takie było stanowisko prezydenta od samego początku, od pierwszej rozmowy z prezydentem Ukrainy – mówi „Rzeczpospolitej” prezydencki rzecznik Rafał Leśkiewicz.

Jak dodaje, agenda wizyty obejmuje trzy obszary: bezpieczeństwo, gospodarkę oraz tematy historyczne. – Wszystkie trzy są równie ważne dla prezydenta Nawrockiego i mam nadzieję, że będą równie istotne także dla prezydenta Ukrainy. Będziemy zapewniać Ukrainę o dalszym wsparciu i pomocy. W kontekście historycznym będziemy chcieli uzyskać twarde zapewnienie ze strony władz Ukrainy dotyczące zgody na prace poszukiwawcze i ekshumacyjne ofiar zbrodni wołyńskiej. Jeśli chodzi o gospodarkę, kluczowe będą kwestie związane z rolnictwem, choć nie tylko – podkreśla Leśkiewicz.

Sam prezydent Nawrocki publicznie stawia sprawę dość twardo i jednocześnie nieco podwyższa oczekiwania przed piątkowymi rozmowami. – Powinniśmy wspierać Ukrainę i wspieramy ją. Jednocześnie powinniśmy doprowadzić – i wierzę, że mi się to uda – do partnerskiego traktowania Polski przez Ukrainę. Konflikt trwa blisko cztery lata i mam wrażenie, że my – Polacy – często nie czujemy się w tej relacji jak partnerzy – powiedział w niedawnym wywiadzie dla wp.pl.

Reklama
Reklama

Prezydent Zełenski ma też rozmawiać w Warszawie z marszałkiem Sejmu Włodzimierzem Czarzastym oraz (co sugerował oficjalnie rzecznik rządu Adam Szłapka) może się spotkać z premierem Donaldem Tuskiem. To jednak rozmowy Zełenskiego z Nawrockim mają dla obydwu polityków największe politycznie znaczenie.

Dyplomacja
Francja, Arabia Saudyjska i USA próbują uchronić Liban przed atakiem Izraela
Dyplomacja
Zbigniew Ziobro na wojnie paszportowej z prokuraturą. Sprawa bez precedensu
Dyplomacja
Tajwan na wielkich zakupach wojskowych w USA. Departament Stanu wyraża zgodę
Dyplomacja
Czas Friedricha Merza. Kanclerz ostatecznie zrywa z polityką wschodnią Angeli Merkel
Dyplomacja
Chiński lotniskowiec przepłynął w pobliżu Tajwanu. Pierwszy taki rejs
Materiał Promocyjny
Działamy zgodnie z duchem zrównoważonego rozwoju
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama