Nawrocki podkreśla, że wspieranie Ukrainy „leży w strategicznym interesie Polski”. – Ten interes nie zmienił się i nie zmienia – zaznaczył.
Karol Nawrocki: Polacy często nie czują się w relacji z Ukraińcami jak partnerzy
Prezydent mówił jednocześnie, że Polska powinna „doprowadzić do partnerskiego traktowania Polski przez Ukrainę”. W jego ocenie po czterech latach wojny Rosji z Ukrainą Polacy „często nie czują się w relacji” z Ukraińcami jak partnerzy. – Partnerstwo oznacza otwartość na akcentowane przez polskie społeczeństwo problemy – między innymi kwestie historyczne. Partnerstwo oznacza szczere wsłuchiwanie się także w takie głosy – dodał. – Jeżeli w sprawach, które dla Polaków są ważne – takich jak ekshumacje na Wołyniu – widzimy, że dla strony ukraińskiej nie są one nawet przedmiotem realnego rozważenia, to pojawia się pytanie: gdzie jest partnerstwo? Liczę, że się to zmieni – mówił też.
Czytaj więcej
- Strona ukraińska zaproponowała swój termin, oczekujemy odpowiedzi strony polskiej - powiedział...
Nawrocki zapowiedział również, że w rozmowach ze stroną ukraińską będzie podejmował temat ochrony rynku – w tym m.in. rolnego – przed nierówną konkurencją ze strony Ukraińców. Zastrzegł jednak, że żadna ze spornych kwestii „nie wpływa na strategiczne wsparcie Ukrainy w wojnie”.
W kontekście wizyty Zełenskiego w Warszawie, do której dojdzie 19 grudnia, Nawrocki mówił, że może się ona stać „nowym otwarciem naszych relacji, z poszanowaniem strategicznego interesu Polski”. Mówił przy tym, że po stronie Zełenskiego i dyplomacji ukraińskiej było „wiele błędów”. W tym kontekście wskazywał m.in. na wypowiedź Zełenskiego na forum Zgromadzenia Ogólnego ONZ w 2024 roku, gdy ukraiński prezydent mówił, że Ukraina w pierwszych dniach wojny była sama.