Ankietowani przez „Rzeczpospolitą” ekonomiści przeciętnie spodziewali się powtórki lipcowego odczytu, gdy zatrudnienie wzrosło o 3,5 proc. rok do roku. Ten ostatni odczyt także był sporym rozczarowaniem, bo od początku roku dynamika zatrudnienia w sektorze przedsiębiorstw utrzymywała się na poziomie 3,7 proc. rok do roku.
    Wyhamowanie wzrostu zatrudnienia na pierwszy rzut oka jest nieznaczne. Ale w przypadku tego wskaźnika nawet niewielkie wahania w ciągu roku mają znaczenie. Na początku roku GUS aktualizuje bowiem próbę przedsiębiorstw, czyli firm zatrudniających co najmniej dziewięć osób. Zwykle takich firm przybywa, co praktycznie ustala wzrost zatrudnienia w tym sektorze w ujęciu rok do roku.