Reklama

Wypłata środków z rachunku PPK na wkład własny do kredytu hipotecznego

Uczestnik PPK, który nie ma jeszcze 45 lat, może złożyć wniosek o wypłatę środków z rachunku PPK na pokrycie wkładu własnego - wymaganego, aby otrzymać kredyt hipoteczny. Uczestnik może wypłacić na wkład własny nawet 100% środków, bez pomniejszeń, ale z obowiązkiem zwrotu na rachunek PPK.

Publikacja: 27.04.2024 08:58

Wypłata środków z rachunku PPK na wkład własny do kredytu hipotecznego

Foto: Adobe Stock

mat

Uczestnik PPK, który chce wypłacić środki na wkład własny, składa w tym celu wniosek bezpośrednio instytucji finansowej prowadzącej jego rachunek PPK (nie może skorzystać z pośrednictwa pracodawcy). W dniu złożenia tego wniosku uczestnik nie może mieć ukończonych 45 lat, czyli może to zrobić najpóźniej w dniu poprzedzającym jego 45. urodziny. Uczestnik PPK może wypłacić na pokrycie wkładu własnego jednorazowo do 100% wartości środków zgromadzonych na jego rachunku PPK, z obowiązkiem ich zwrotu w wartości nominalnej, czyli tyle, ile wypłacił. Bez znaczenia jest to, czy w chwili złożenia wniosku uczestnik PPK jest zatrudniony, a jeśli tak, to czy gromadzi nowe wpłaty do PPK czy złożył deklarację o rezygnacji z dokonywania wpłat do PPK. Wypłata na wkład własny realizowana jest przez instytucję finansową na podstawie odrębnej umowy zawartej przez tę instytucję z uczestnikiem PPK.

Pozostało jeszcze 85% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Konsumenci
Jest opinia rzecznika generalnego TSUE ws. WIBOR-u. Wstrząśnie bankami?
Prawo rodzinne
Sąd Najwyższy wydał ważny wyrok dla konkubentów. Muszą się rozliczyć jak po rozwodzie
Podatki
Inspektor pracy zamieni samozatrudnienie na etat - co wtedy z PIT, VAT i ZUS?
Zawody prawnicze
W sądach pojawią się togi z białymi lub złotymi żabotami. Wiemy, kto je włoży
Sądy i trybunały
Rzecznik dyscyplinarny sędziów „na uchodźstwie”. Jak minister chce ominąć ustawę
Reklama
Reklama