Reklama

Ustawa łańcuchowa. Sejm zdecydował, co z prezydenckim wetem

Sejm nie zdołał odrzucić prezydenckiego weta do tzw. ustawy łańcuchowej.

Publikacja: 17.12.2025 18:55

Posłanka KO Katarzyna Piekarska (3L), poseł KO Witold Zembaczyński (2L) i poseł Lewicy Tomasz Trela

Posłanka KO Katarzyna Piekarska (3L), poseł KO Witold Zembaczyński (2L) i poseł Lewicy Tomasz Trela (L) na sali obrad Sejmu, który nie odrzucił weta prezydenta wobec tzw. ustawy łańcuchowej.

Foto: PAP/Piotr Nowak

Z tego artykułu się dowiesz:

  • Dlaczego Sejm nie zdołał odrzucić prezydenckiego weta dotyczącego ustawy łańcuchowej?
  • Jakie przepisy miała wprowadzić ustawa łańcuchowa?
  • Jakich argumentów użył prezydent Karol Nawrocki, wetując ustawę łańcuchową?
  • Jaki nowy projekt ustawy o ochronie zwierząt przedstawił prezydent Nawrocki?

246 posłów było „za”, 192 przeciw, a nikt się nie wstrzymał. Większość 3/5 wynosiła 263. Oznacza to, że weto pozostaje w mocy. Zgodnie z konstytucją do odrzucenia prezydenckiego sprzeciwu potrzebna jest większość 3/5 głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów. Przy obecnym układzie sił w Sejmie do odrzucenia weta potrzebne są głosy posłów opozycji.

Czytaj więcej

Ustawa łańcuchowa. Sejm podjął decyzję w sprawie prezydenckiego weta. Jak głosowali posłowie?

Jeszcze przed głosowaniem marszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty zapowiedział, że w przypadku odrzucenia weta koalicja rządząca będzie analizować dalsze kroki. - Przedyskutujemy, co dalej – powiedział.

Dlaczego prezydent Karol Nawrocki zawetował ustawę zakazującą trzymania psów na łańcuchach

Tzw. ustawa łańcuchowa zakładała całkowity zakaz trzymania psów na łańcuchach oraz wprowadzenie precyzyjnych norm dotyczących wielkości kojców, w których mogą przebywać zwierzęta. Dozwolone miały być jedynie krótkotrwałe, wyjątkowe sytuacje trzymania psów na uwięzi – m.in. w trakcie prac gospodarskich albo w celu zapewnienia bezpieczeństwa. Ustawa wprowadzała m.in. minimalne wymogi powierzchni dla kojców: od 10 m2 dla psów o wzroście poniżej 50 cm (w kłębie) do 20 m2 dla psów powyżej 65 cm.    

Reklama
Reklama

Czytaj więcej

Sejm spuścił psy z łańcuchów – i to dosłownie. Ustawa łańcuchowa przyjęta

Zwolennicy zmian argumentowali, że przepisy bardzo poprawią los psów, zwłaszcza podwórzowych. W Sejmie ustawę poparł m.in. prezes PiS Jarosław Kaczyński i 48 innych posłów tego klubu.

Wetując „ustawę łańcuchową” Karol Nawrocki argumentował, że jest ona źle napisana i wprowadzałaby nadmierne wymogi dotyczące powierzchni kojców. 

– Proponowane normy kojców dla psów były kompletnie nierealne. Kojce wielkości miejskich kawalerek to absurd, który uderzałby w rolników, hodowców i zwykłe wiejskie gospodarstwa – stwierdził prezydent. – To prawo było oderwane od rzeczywistości. Martwe prawo jest gorsze niż brak prawa. Nie będę sankcjonował przepisów, których nie da się wykonać, a państwo nie da rady ich egzekwować – wskazywał. 

Jednocześnie Karol Nawrocki zapowiedział, iż złoży do Sejmu własny projekt ustawy, który „pozwoli spuścić psy z łańcuchów, realnie poprawi los zwierząt, ale nie będzie nakładał na ludzi restrykcyjnych, a jednocześnie nierealnych do spełnienia obowiązków budowania kilkudziesięciometrowych kojców”. Prezydent zaznaczył, iż  „jest możliwość, aby tę inicjatywę sprawnie przeprowadzić przez parlament, tak aby te lepsze przepisy weszły w życie w podobnym czasie, jak ustawa zawetowana, która miała przecież roczne vacatio legis”. 

Czytaj więcej

Karol Nawrocki zawetował kolejną ustawę. „Kojce wielkości miejskich kawalerek”
Reklama
Reklama

Co zawiera prezydencki projekt zmian w ustawie o ochronie zwierząt?

Gotowy projekt własnych przepisów Karol Nawrocki na początku grudnia złożył w Sejmie. Ten projekt również zakłada zakaz trzymania na uwięzi i to wszelkich zwierząt domowych, nie tylko psów.

Jak skomentowała w OKO.press działająca na rzecz zwierząt adwokat Katarzyna Topczewska, jest to przepisana niemal słowo w słowo zawetowana ustawa, skrócona o wymogi dotyczące wielkości kojców, w których mają przebywać psy trzymane do zewnątrz domów. Jej zdaniem ustawa „może doprowadzić do tragedii i chaosu prawnego”, gdyż zakazuje uwięzi psów, ale nie określa minimalnych norm dla kojców.

„Normy obowiązują w sprawie trzymania wszystkich zwierząt – w tym gospodarskich, a prezydent uważa, że psom, zwierzętom żyjącym najbliżej człowieka, są one niepotrzebne. W myśl prezydenckiego projektu kojec o wymiarach metr na metr będzie zgodny z prawem” – powiedziała prawniczka.


Zawody prawnicze
Notariusze zwalniają pracowników i zamykają kancelarie
Spadki i darowizny
Czy darowizna sprzed lat liczy się do spadku? Jak wpływa na zachowek?
Internet i prawo autorskie
Masłowska zarzuca Englert wykorzystanie „kanapek z hajsem”. Prawnicy nie mają wątpliwości
Prawo karne
Małgorzata Manowska reaguje na decyzję prokuratury ws. Gizeli Jagielskiej
Nieruchomości
Co ze słupami na prywatnych działkach po wyroku TK? Prawnik wyjaśnia
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama