Systemy jakości stosowane w polskich przedsiębiorstwach nie odbiegają poziomem od systemów wdrażanych w innych krajach. Różnice dotyczą jednak liczby poddających się temu procesowi firm. W Polsce jest ich wciąż niewiele w porównaniu z innymi krajami (>patrz wykres).
Najczęściej nasi przedsiębiorcy sięgają po normy ISO z serii 9000.
Jednak w polskich firmach często odbywa się to bez odpowiedniego przygotowania i niezbędnej wiedzy osób odpowiedzialnych za wdrożenie systemu. Niektóre, szczególnie mniejsze, organizacje certyfikują systemy pod wpływem impulsu wywołanego naciskiem partnera biznesowego czy rynkową modą. Systemy w nich budowane często sprowadzają się jedynie do dyplomów wiszących na ścianach gabinetów dyrektorów. Nie stanowią przemyślanych strategii organizacji czy elementów ich rozwoju. System zarządzania jakością, zamiast pomóc, może wtedy niepotrzebnie skomplikować funkcjonowanie organizacji. W tym zakresie na pewno wiele korzyści powinna przynieść pomoc dobrego konsultanta lub firmy doradczej.
Organizacje, wdrażając system samodzielnie, niestety przywiązują zbyt dużą wagę do samych zapisów normy. Mniej skupiają się na faktycznym zarządzaniu jakością. To błąd. Trzeba pamiętać, iż organizacje powinny wprowadzać system zarządzania jakością, a zadaniem niezależnej jednostki wydającej certyfikat jest jedynie stwierdzenie zgodności systemu z wymaganiami normy ISO 9001:2000.
W skład rodziny norm ISO serii 9000 wchodzą trzy główne: