Tak wskazał ZUS oddział w Gdańsku w decyzji 235 z 1 czerwca 2016 r. (DI/100000/43/546/2016).
Wniosek o wydanie pisemnej interpretacji złożyła spółka, która prowadzi działalność gospodarczą w Polsce oraz świadczy usługi poza naszymi granicami. Część osób zatrudnionych przez tę firmę pracuje w krajach nienależących do Unii Europejskiej ani do Europejskiego Obszaru Gospodarczego, z którymi Polska nie podpisała umów o zabezpieczeniu społecznym. Wnioskodawca powziął wątpliwość, czy w tym przypadku musi odprowadzać składki społeczne od przychodu uzyskiwanego przez pracowników poza Polską.
Wskazał, że wysłani pracują w zakresie oddelegowania na podstawie trójstronnych porozumień zawartych przez niego, pracownika oraz zagraniczny podmiot, do którego trafia etatowiec. Oddelegowanie trwa od kilku do kilkudziesięciu miesięcy. Przez czas pracy za granicą wszelką kontrolę i funkcje nadzorcze nad pracownikiem pełni zagraniczny podmiot. Ponadto to on wypłaca mu wynagrodzenie i wszelkie inne świadczenia.
Istotną okolicznością jest to, że podczas wykonywania obowiązków na oddelegowaniu wysłany dalej jest formalnie związany umową o pracę z wnioskodawcą. Ponieważ jednak nie ma powiązań finansowych, nadzoru i zależności finansowej wysłanego od wnioskodawcy, to w jego ocenie umowa o pracę ulega zawieszeniu, chociaż pracownikowi nie udzielono urlopu bezpłatnego. W konsekwencji nie ma konieczności opłacania składek na ubezpieczenia społeczne.
ZUS uznał stanowisko wnioskodawcy za błędne. Zgodnie z ustawą o systemie ubezpieczeń społecznych ubezpieczeniom społecznym obowiązkowo podlegają pracownicy. Obowiązek ten powstaje od dnia nawiązania stosunku pracy do dnia jego ustania. ZUS wskazał, że wymogiem ubezpieczeń społecznych w Polsce objęci są wszyscy obywatele polscy mający tytuł do ubezpieczenia na obszarze Polski oraz obywatele polscy zatrudnieni przez polskie podmioty poza granicami kraju. Przy zatrudnieniu za granicą obowiązek ubezpieczeń może zostać wyłączony przez prawo wspólnotowe lub umowy międzynarodowe.