Korporacje inwestują w kontrolerów L4. Nowy bat na symulantów

Menedżer ds. zarządzania absencją chorobową, który analizuje częstotliwości korzystania ze zwolnień lekarskich, ma pomóc przy nadużyciach w wykorzystywaniu L4.

Aktualizacja: 03.10.2023 10:59 Publikacja: 03.10.2023 02:05

Korporacje inwestują w kontrolerów L4. Nowy bat na symulantów

Nie jest tajemnicą, że Polacy chętnie chodzą na L4. „Rzeczpospolita” dotarła do danych ZUS o liczbie zaświadczeń lekarskich (z tytułu choroby własnej, opieki nad dzieckiem czy nad innym członkiem rodziny) wystawionych od stycznia do maja 2023 r.

W tym czasie było ich łącznie 12 mln i opiewały na 124,7 mln dni. To więcej w porównaniu z tym samym okresem 2022 r. Wzrost widać zarówno w liczbie dni absencji chorobowej – o 3,8 proc., jak i liczby zaświadczeń lekarskich – o 7,9 proc.

Rzeczpospolita

Przyczyny

Zdaniem Łukasza Kozłowskiego z Federacji Przedsiębiorców Polskich powodów cały czas należy szukać w stopniowym powrocie do normalności po pandemii.

– Co prawda, w 2022 r. jej oddziaływanie było już mniejsze, ale nadal odczuwalne. Konsekwencją tego było jednak częstsze wykonywanie pracy z domu, co ograniczało rozprzestrzenianie się m.in. infekcji. Część osób wykonujących swe obowiązki na odległość przy drobnych dolegliwościach nie brała zwolnienia. Rok 2023 oznaczał w wielu firmach powrót do biur, przynajmniej w systemie hybrydowym. W dodatku wzrosła liczba interakcji społecznych i powstały lepsze warunki do rozprzestrzeniania się chorób, a co za tym idzie wzrost liczby zwolnień – tłumaczy.

W ocenie eksperta powodem mogą być także nadużycia w wykorzystywaniu zwolnień, szczególnie tych wystawianych w systemie teleporad.

– Może o tym świadczyć wzrost liczby jednodniowych zwolnień – ocenia.

Częsta nieobecność pracowników to duży problem dla firm, które próbują radzić sobie z nim na własną rękę, powołując np. menedżera ds. zarządzania absencją chorobową.

Czytaj więcej

Co robimy na L4. ZUS o ciekawym przypadku autodonosu

Jak wskazuje Mikołaj Zając, prezes Conperio, firmy doradczej zajmującej się problematyką absencji chorobowej, wskazuje, że do jego obowiązków należą m.in.: analiza częstotliwości korzystania ze zwolnień, kształtowanie polityki kończenia współpracy z osobami trwale przebywającymi na L4 czy raportowanie wyników dotyczących nieobecności przełożonym wyższego szczebla oraz zarządowi.

Zdaniem Łukasza Kozłowskiego obecność w firmach takich osób świadczy o skali problemu.

– Próbują sobie z tym radzić na swój sposób, wykorzystując narzędzia, które mają. Płatnicy, którzy zgłaszają do ubezpieczenia chorobowego powyżej 20 ubezpieczonych, mogą też kontrolować prawidłowość wykorzystywania przez nich zwolnień – mówi.

W ocenie eksperta takie rozwiązania mogą okazać się skuteczne i zmniejszyć absencję chorobową pracowników, ale problem należy rozwiązać systemowo.

– Powinno się w pierwszej kolejności przyjrzeć wystawianiu zwolnień, szczególnie podczas e-wizyt – uważa.

Postuluje również odciążanie pracodawców w pokrywaniu kosztów świadczeń z tytułu choroby.

– Dla firmy to zresztą nie tylko pieniądze na wypłatę wynagrodzenia chorobowego, ale także pensji pracownika, który zastępuje osobę nieobecną w pracy – dodaje Łukasz Kozłowski.

Zdaniem Oskara Sobolewskiego, eksperta emerytalnego i rynku pracy HRK Payroll Consulting, taki menedżer dobrze sprawdziłby się zwłaszcza u większych pracodawców, zatrudniających dużą liczbę pracowników i pracownic.

– W takim przypadku kontrolowanie absencji chorobowej jest bowiem dużo trudniejsze. Poza tym małych firm może być zwyczajnie nie stać na dodatkowy etat – mówi.

Czytaj więcej

Ponad 200 tysięcy zwolnień lekarskich pod lupą ZUS-u

Specjalista czuwa

Jak sugeruje, taka osoba w trosce o pozostałych pracowników mogłaby też – paradoksalnie – sugerować przychodzącym do biura z infekcją, aby ze zwolnienia skorzystali.

Czy świadomość, że menedżer od zwolnień chorobowych czuwa, może ograniczyć ich nadużywanie, szczególnie tych krótkoterminowych?

– W teorii może tak się stać. W praktyce uważam, że są na to małe szanse, ponieważ od kilku lat mamy w naszym kraju rynek pracownika, a to, niestety, wpływa na większą skłonność do niewłaściwych zachowań ze względu na brak dotkliwych konsekwencji. Zdarza się, że same firmy nie chcą wyciągać daleko idących konsekwencji w obawie przed utratą pracownika – uważa.

Nie jest tajemnicą, że Polacy chętnie chodzą na L4. „Rzeczpospolita” dotarła do danych ZUS o liczbie zaświadczeń lekarskich (z tytułu choroby własnej, opieki nad dzieckiem czy nad innym członkiem rodziny) wystawionych od stycznia do maja 2023 r.

W tym czasie było ich łącznie 12 mln i opiewały na 124,7 mln dni. To więcej w porównaniu z tym samym okresem 2022 r. Wzrost widać zarówno w liczbie dni absencji chorobowej – o 3,8 proc., jak i liczby zaświadczeń lekarskich – o 7,9 proc.

Pozostało 88% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Praca, Emerytury i renty
Koniec 500+. Kiedy ostatnie wypłaty? 800+ na koncie już w grudniu?
Konsumenci
Nowy Sejm przyjął pierwszą ustawę. Dotyczy zakazu handlu w niedziele
W sądzie i w urzędzie
PESEL można już zastrzec. Jak to zrobić?
Prawo pracy
Szef może zablokować samowolną pracę po godzinach
Zdrowie
Ziobro na odchodne złożył wniosek do TK. Ma duże znaczenie dla lekarzy
Materiał Promocyjny
Razem dla Planety, czyli chemia dla zrównoważonej przyszłości