Premier Donald Tusk utrzymywał się głównie z emerytur. Świadczenie z Komisji Europejskiej wyniosło w 2023 r. 64 757,76 euro, belgijska emerytura – 2 371,76 euro, a polska – 118 887,10 zł. Dodatkowo premier zarobił 12 703,97 zł z tytułu praw autorskich i 61 euro z odsetek od oszczędności. Dieta parlamentarna wyniosła 6 211,66 zł, uposażenie poselskie – 17 541,79 zł, a pensja premiera – 13 441,60 zł.
Jak się okazuje, ministrowie bardzo chętnie dorabiali na umowach „śmieciowych” czyli zleceniach i o dzieło. Minister Maciej Berek zawarł umowy-zlecenia z: SGH, UMCS, Forum Darczyńców i Gaz System S.A. Agnieszka Buczyńska wpisała do oświadczenia majątkowego umowy-zlecenia o wartości 145725,64 zł, a Borys Budka – umowę o dzieło z Uniwersytetem WSB w Poznaniu o wartości 800 zł. Minister przemysłu Marzena Czarnecka wpisała łącznie kwotę z zatrudnienia, umów zleceń i wynajmu nieruchomości – zarobiła w ten sposób 179 152,44 zł i 15 765 euro.