Paulina Barańska, pełnomocnik ds. BHP Komisji Krajowej NSZZ Solidarność przypomina w rozmowie z „Rzeczpospolitą”, że Krajowy Sekretariat Metalowców NSZZ Solidarność jeszcze w 2019 r. apelował do ministra pracy o wprowadzenie do krajowych regulacji maksymalnej temperatury pracy w pomieszczeniach i na przestrzeni otwartej, ale ten postulat spotkał się z odmową.
W 2021 r. Komisja Krajowa NSZZ Solidarność ponowiła apel na forum zespołu ds. prawa pracy Rady Dialogu Społecznego, ale również nie otrzymała pozytywnej odpowiedzi.
Czytaj więcej
W praktyce z tej możliwości nie chcą korzystać ani pracownicy, ani pracodawcy.
Zgodnie z oczekiwaniami związku powinna zostać wyznaczona górna granica temperatury, przy której pracownicy mogliby powstrzymać się od pracy.
Maksymalna temperatura powinna zostać określona w różnych wysokościach dla pracy w biurach, w halach produkcyjnych, gdzie wykonywana jest praca przy przeciętnej aktywności fizycznej, czy w halach produkcyjnych, gdzie wykonywana jest praca o długotrwałej aktywności fizycznej. Uregulowana prawnie powinna zostać także organizacja pracy podczas upałów – tzn. wyłącznie w chłodniejsze pory dnia – zmiany na stanowiskach czy wliczanie do czasu pracy dodatkowych przerw na schłodzenie się.