Przekonał się o tym pewien niepełnosprawny mężczyzna, któremu Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie odmówił racji, w sprawie utraty statusu osoby bezrobotnej.
Latem ubiegłego roku prezydent miasta, z urzędu orzekł o utracie przez jednego z mieszkańców miasta, statusu osoby bezrobotnej. W swej decyzji powołał się na fakt, że jeszcze w tym samym miesiącu przyznał mieszkańcowi świadczenie, w formie zasiłku stałego oraz pomoc finansową w formie składki na ubezpieczenie zdrowotne, na okres pobierania tego zasiłku. Dodał, że skoro osoba pobierająca zasiłek stały na podstawie przepisów o pomocy społecznej nie może być zarejestrowana jako bezrobotny - to z dniem jego pobrania powinna utracić status osoby bezrobotnej.
Mężczyzna odwołał się do wojewody. Przedstawił ciężką sytuację na rynku pracy: trudności w znalezieniu zatrudnienia, rozwijaniu umiejętności i podnoszeniu kwalifikacji.
Urzędnik utrzymał jednak w mocy decyzję prezydenta. Wskazał że z przepisów ustawy o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy wynika, iż bezrobotny to osoba niezatrudniona i nie wykonująca innej pracy zarobkowej, zdolna i gotowa do podjęcia zatrudnienia w pełnym wymiarze czasu pracy obowiązującym w danym zawodzie lub służbie albo innej pracy zarobkowej, jeżeli nie pobiera na podstawie przepisów o pomocy społecznej zasiłku stałego.
Wojewoda dodał, że mężczyzna został pouczony o ustawowych konsekwencjach, o czym świadczy własnoręcznie złożony przez niego podpis na dokumencie o nazwie „Informacja dla osób zgłaszających się w celu rejestracji jako osoba bezrobotna". Zdaniem urzędnika niepełnosprawny mieszkaniec miasta miał pełną świadomość, że utrata statusu osoby bezrobotnej następuje, gdy tylko zarejestrowany w urzędzie bezrobotny otrzyma zasiłek stały.