Reklama
Rozwiń
Reklama

Dymisje w KOWR. „Przetrzymano pismo dotyczące działki pod CPK”

Odwołano co najmniej kilka osób pracujących w warszawskim oddziale terenowym Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa (KOWR) — wskazują nowe doniesienia medialne. Kroki te podjęte miały zostać w związku ze sprawą działki pod CPK.

Aktualizacja: 04.11.2025 13:56 Publikacja: 04.11.2025 11:47

Na zdjęciu z drona teren przez który ma przebiegać linia kolei dużej prędkości z Warszawy do CPK w m

Na zdjęciu z drona teren przez który ma przebiegać linia kolei dużej prędkości z Warszawy do CPK w miejscowości Zabłotnia

Foto: PAP/Leszek Szymański

Z tego artykułu dowiesz się:

  • Jakie były przyczyny dymisji pracowników warszawskiego oddziału KOWR?
  • Jakie zmiany kadrowe zaszły w Krajowym Ośrodku Wsparcia Rolnictwa w związku ze sprawą działki pod CPK?
  • Dlaczego sprzedaż działki pod CPK wzbudziła kontrowersje?
  • Jakie były reakcje prominentnych polityków na ujawnienie sprawy działki pod CPK?
  • Jakie nieprawidłowości w postępowaniu KOWR ujawniono w kontekście działki strategicznej dla CPK?
  • Na czym polegał problem z przedłużającymi się procedurami odnośnie do działki sprzedanej pod CPK?

Dziennikarze Radia Zet i RMF FM opublikowali w mediach społecznościowych wpisy dotyczące dymisji związanych z głośną sprawą działki pod CPK. Stanowiska stracić mieli pracownicy warszawskiego oddziału Krajowego Ośrodku Wsparcia Rolnictwa (KOWR). 

Czytaj więcej

Dlaczego szef KOWR spotkał się z twórcą Dawtony? Mówi, że chodziło o kukurydzę

Skutki afery z działką pod CPK. „Lecą głowy w KOWR” 

„Lecą głowy w KOWR !!! W centrali odwołano p.o. dyrektora audytu, p.o. dyrektorkę kadr i kierowniczkę w warszawskim oddziale terenowym KOWR – dowiedzieli się autorzy podcastu »W związku ze śledztwem«” – czytamy we wpisie opublikowanym w serwisie X przez Mariusza Gierszewskiego, dziennikarza Radia ZET.

Reklama
Reklama

Według wstępnych informacji, na które powołuje się dziennikarz, dyrektorka oddziału terenowego Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa w Warszawie „miała ponad 4 miesiące przetrzymać pismo dotyczące działki pod CPK”. Pełniący obowiązki dyrektorzy Biura Zarządzania Kapitałem Ludzkim oraz Kontroli Wewnętrznej zostali odwołani 30 października – dodaje Gierszewski. 

Do sprawy w mediach społecznościowych odniósł się także dziennikarz RMF FM, Krzysztof Berenda. „Nie 3, a aż 4 osoby zostały zwolnione z KOWR w związku z aferą dotyczącą działki CPK. To szefowie działów kontroli i kadr, ale także oddziału olsztyńskiego i jedna osoba z kierownictwa oddziału warszawskiego” – wskazał w mediach społecznościowych. „Jutro spotkanie KOWR – P. Wielgomas w sprawie odkupu nieruchomości” – dodał. 

O ustalenia dziennikarzy zapytany został w rozmowie z TVN24 wiceminister rolnictwa Adam Nowak. - Według mojej wiedzy część osób na średnich stanowiskach kierowniczych zostało zwolnionych, nastąpiły zmiany krajowe w kierownictwie na szczeblu dyrektorskim - stwierdził. Polityk przypomniał także, „w jakich warunkach” powstawał KOWR. - Rok 2017, połączenie Agencji Nieruchomości Rolnych i Agencji Rynku Rolnego. Wszyscy pracownicy tych dwóch agencji dostali wypowiedzenia. I powstaje Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa, w którym politycy PiS-u na kierowniczych stanowiskach w KOWR-ze byli panami życia i śmierci w wymiarze zawodowym wszystkich tych pracowników - zaznaczył. - Widać, że politycy PiS-u głęboko dokonali zmian kadrowych w wielu instytucjach - dodał.

Czy stanowisko straciła pełniąca obowiązki dyrektora audytu i pełniąca obowiązki dyrektorka kadr, kierowniczka w warszawskim oddziale terenowym KOWR-u, czy podjęte decyzje miały szerszy charakter? - Według informacji, które uzyskałem, zmiany na szczeblu, który pani podała, nastąpiły i dotyczyły tych osób - powiedział Nowak.

Według TVN24 zdymisjonowani zostali: Dyrektor Kontroli Wewnętrznej, Dyrektor Biura Kadr, Dyrektor Oddziału Terenowego w Olsztynie oraz kierownik z Oddziału Terenowego w Warszawie. 

Reklama
Reklama

Lekceważący stosunek KOWR do problemu z działką pod CPK

Za sprawą publikacji portalu Wirtualna Polska z zeszłego tygodnia, w mediach głośno zrobiło się o sprzedaży 160-hektarowej działki pod budowę Centralnego Portu Komunikacyjnego (CPK). Transakcja o wartości ponad 22 milionów zł została przeprowadzona tuż przed końcem kadencji PiS, a działka ta ma kluczowe znaczenie dla inwestycji. W sprawę zamieszani są byli ministrowie rolnictwa – Robert Telus i Rafał Romanowski – którzy zostali zawieszeni w prawach członka ugrupowania. Sprawa ta jest jednym z pierwszych poważnych kryzysów wizerunkowych PiS po utracie władzy. 

W ubiegłym tygodniu WP opublikowała także artykuł, w którym portal zauważa, że mimo iż politycy koalicji rządzącej ostro krytykują swoich poprzedników za aferę wokół działki pod CPK, to w rzeczywistości niewiele w tej sprawie odbywa się zgodnie z procedurami. Z publikacji wynika między innymi, że 30 lipca 2025 r. – a więc dopiero po niemal 600 dniach od przejęcia władzy przez Donalda Tuska – do Prokuratury Krajowej trafiło zawiadomienie złożone przez zarząd CPK dotyczące niedopełnienia obowiązków przez urzędników KOWR. 

Ustalenia WP mówią także, że KOWR okłamywał Centralny Port Komunikacyjny w sprawie 160-hektarowej działki strategicznej dla budowy nowego lotniska aż do kwietnia 2024 r. – dopiero 5 kwietnia 2024 r. KOWR po raz pierwszy oficjalnie przyznał bowiem, że sprzedał ten teren.

Czytaj więcej

Michał Szułdrzyński: Dlaczego afera z działką pod CPK nie cichnie, czyli co najbardziej martwi PiS

Wirtualna Polska wskazuje na lekceważący stosunek KOWR do problemu z działką w Zabłotni, powołując się na świadczące o tym dokumenty. Portal zaznacza, że 25 lutego 2025 r. prezes CPK Filip Czernicki napisał do Henryka Smolarza – dyrektora Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa – domagając się od niego informacji o statusie działań zmierzających do ewentualnego odkupu nieruchomości objętych umową sprzedaży z obrębu Zabłotnia. Pismo to trafiło także do Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Henryk Smolarz nie odpowiadał na dokument przez pół roku. Nie pomogły też monity z ponowieniem prośby o odpowiedź – miały one zostać wysłane 17 kwietnia, 13 czerwca i 8 sierpnia. Dopiero 20 sierpnia 2025 r. Smolarz odpowiedział na pismo Czernickiego. W rozmowie z WP Ministerstwo Infrastruktury potwierdziło, że – jak zaznaczono – „pomimo wcześniejszej, intensywnej korespondencji prowadzonej przez spółkę CPK z KOWR” Maciej Lasek został oficjalnie poinformowany o sprzedaży ziemi w Zabłotni dopiero 5 kwietnia 2024 r. Wówczas zlecił on weryfikację sytuacji faktycznej i prawnej działki nr 87/1. „Na polecenie Pełnomocnika Rządu ds. CPK, po przeanalizowaniu sytuacji, zarząd spółki CPK prowadził wielomiesięczną korespondencję z Krajowym Ośrodkiem Wsparcia Rolnictwa w powyższej sprawie. Niestety, pomimo wielu prób, nie udało się dojść do porozumienia” – przekazała Anna Szumańska, rzeczniczka prasowa Ministerstwa Infrastruktury, cytowana przez Wirtualną Polskę.  

Mimo że jednocześnie trwała wewnętrzna kontrola dokumentów będących w posiadaniu CPK, to dopiero 30 lipca 2025 r. – a więc 595 dni po przejęciu władzy przez Donalda Tuska – do Prokuratury Krajowej trafiło zawiadomienie złożone przez zarząd CPK dotyczące niedopełnienia obowiązków przez urzędników KOWR. I choć mogłoby wydawać się, że sprawa nabierze wówczas tempa, przez kolejne tygodnie zawiadomienie krążyło między różnymi szczeblami prokuratury.

Reklama
Reklama

Wirtualna Polska miała usłyszeć w prokuraturze, że z zawiadomienia CPK wynika, iż władze KOWR – już za czasów Henryka Smolarza, łączącego funkcję w rolniczej agencji z obowiązkami posła PSL – wprowadzały władze CPK w błąd, jeśli chodzi o charakter prawny nieruchomości w Zabłotni. W związku ze sprawą, władze CPK powiadomiły prokuraturę, iż KOWR aż do kwietnia 2024 r. twierdził, że nieruchomość ta objęta jest roszczeniami, które miały uniemożliwiać jej przejęcie przez Centralny Port Komunikacyjny. W księdze wieczystej – ani w żadnych pismach dotyczących działki – nie znaleziono jednak informacji o żadnych roszczeniach. KOWR także nie odpowiedział na pytanie, o jakie roszczenia miało chodzić.

Czytaj więcej

Prof. Rafał Chwedoruk: Na sprawie działki pod CPK skorzystać może Konfederacja

KOWR, CPK i zgoda na wykup ziemi. O co chodzi w najnowszej aferze PiS? 

Projekt Centralnego Portu Komunikacyjnego (CPK) – który od początku przedstawiany był przez PiS jako kluczowa inwestycja tego rządu dla Polski – zakłada budowę nowoczesnego lotniska oraz sieci kolejowej łączącej różne regiony kraju. Jednym z jego głównych punktów była sprzedaż 160 hektarów gruntu, strategicznego dla realizacji projektu. Działka ta przeznaczona miała być pod tory szybkiej kolei i miasteczko usługowo-magazynowe.

Z publikacji Wirtualnej Polski wynika, że w 2023 r. Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi – zarządzane wówczas przez Roberta Telusa – miało wydać zgodę na sprzedaż 160 hektarów ziemi wiceprezesowi firmy Dawtona Piotrowi Wielgomasowi, przez którą ma przebiegać linia kolei dużej prędkości z Warszawy do CPK. Właściciele Dawtony dzierżawili działkę od 2008 r. i bezskutecznie ubiegali się o jej wykup. Jak czytamy w artykule, w 2021 r. Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie – na prośbę KOWR – poinformowało, że na terenie działki „znajduje się ciek naturalny, który należy traktować jako śródlądowe wody płynące, (...) które nie podlegają obrotowi cywilnoprawnemu”.

Ustalenia WP wskazują, że Telus odwiedzał firmę jeszcze przed finalizacją transakcji. Według portalu, o całej sytuacji wcześniej alarmowało CPK, a kiedy w końcu spółka wystąpiła do KOWR o potrzebną jej działkę, usłyszała, że Ośrodek już jej nie posiada. 

Reklama
Reklama

Sprzedaż działki za 22,8 mln zł – której wartość po zmianie przeznaczenia może sięgnąć nawet 400 mln zł – wzbudziła niemałe kontrowersje zarówno wewnątrz PiS-u, jak i poza partią. Po wybuchu afery prezes PiS Jarosław Kaczyński zdecydował się na zawieszenie w prawach członków partii – Roberta Telusa i Rafała Romanowskiego, czyli ówczesnego ministra i wiceministra rolnictwa.

Z tego artykułu dowiesz się:

  • Jakie były przyczyny dymisji pracowników warszawskiego oddziału KOWR?
  • Jakie zmiany kadrowe zaszły w Krajowym Ośrodku Wsparcia Rolnictwa w związku ze sprawą działki pod CPK?
  • Dlaczego sprzedaż działki pod CPK wzbudziła kontrowersje?
  • Jakie były reakcje prominentnych polityków na ujawnienie sprawy działki pod CPK?
  • Jakie nieprawidłowości w postępowaniu KOWR ujawniono w kontekście działki strategicznej dla CPK?
  • Na czym polegał problem z przedłużającymi się procedurami odnośnie do działki sprzedanej pod CPK?
Pozostało jeszcze 94% artykułu

Dziennikarze Radia Zet i RMF FM opublikowali w mediach społecznościowych wpisy dotyczące dymisji związanych z głośną sprawą działki pod CPK. Stanowiska stracić mieli pracownicy warszawskiego oddziału Krajowego Ośrodku Wsparcia Rolnictwa (KOWR). 

Skutki afery z działką pod CPK. „Lecą głowy w KOWR” 

Pozostało jeszcze 97% artykułu
/
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Materiał Promocyjny
Aneta Grzegorzewska, Gedeon Richter: Leki generyczne też mogą być innowacyjne
Polityka
Donald Tusk z apelem do Zbigniewa Ziobry. Mówi o tryumfie prawa i sprawiedliwości
Polityka
Bodnar: Ziobro na czele grupy przestępczej? Nie widzę kontrowersji w zarzucie
Polityka
Nieoficjalnie: Karol Nawrocki zdecydował, czy weźmie udział w Marszu Niepodległości
Materiał Promocyjny
Osiedle Zdrój – zielona inwestycja w sercu Milanówka i… Polski
Polityka
Zbigniew Ziobro nie będzie ubiegał się o azyl na Węgrzech
Reklama
Reklama