Śledczy przekazali, że otrzymali z Pałacu Elizejskiego zawiadomienie o zniknięciu sreber stołowych oraz zastawy stołowej, używanych podczas oficjalnych przyjęć w rezydencji prezydenta, wydawanych np. z okazji wizyt głów państw.
Według prokuratury, wartość brakujących przedmiotów – talerzy, filiżanek i innych naczyń – oszacowano na sumę od 15 do 40 tysięcy euro (63-168 tys. zł).
Czytaj więcej
Pięciu nowych podejrzanych zostało zatrzymanych w związku z napadem na Luwr - poinformowała w czw...
Afera we Francji. Jak cenna porcelana i elementy zastawy stołowej zniknęły z Pałacu Elizejskiego?
Z komunikatu paryskiej prokuratury wynika, że w związku ze sprawą zatrzymano trzy osoby, w tym pracownika Pałacu Elizejskiego, Thomasa M., odpowiedzialnego za srebrną zastawę stołową i prezydencką porcelanę. M. oraz jego wspólnik, antykwariusz Damien G., zostali we wtorek zatrzymani pod zarzutem kradzieży. Trzecim podejrzanym jest Ghislain M., do którego według śledczych trafiały skradzione przedmioty; zarzucono mu paserstwo.
Na podstawie rozmów z pracownikami siedziby prezydenta nabrano podejrzeń, że Thomas M. modyfikował spisy inwentarzowe i dokonywał korekty stanów magazynowych, by braki w zastawie nie rzucały się w oczy i by przygotować grunt pod dalsze kradzieże. Według śledczych, w osobistym schowku Thomasa M., a także w jego domu i samochodzie znaleziono ok. 100 przedmiotów, w tym miedziane garnki, porcelanę z Sèvres oraz kieliszki do szampana Baccarat.