Reklama

Zgłaszasz pirata drogowego? Spodziewaj się wezwania na policję lub do sądu

Jest nagranie z kamerki, musi być też świadek. Obecne przepisy zniechęcają do zgłaszania wykroczeń kierowców, bo łączą się z koniecznością stawienia się w charakterze świadka. Stąd postulat, by to zmienić.

Publikacja: 31.03.2024 10:45

Zgłaszasz pirata drogowego? Spodziewaj się wezwania na policję lub do sądu

Foto: Stock Adobe

Przejazd na czerwonym świetle, wyprzedzanie na linii ciągłej, omijanie auta przed pasami – m.in. takie szaleństwa na drodze nagrywał samochodową kamerką jeden z kierowców, a następnie przesyłał policji. Zarejestrował ich kilkaset. Jego zapał w tropieniu „piratów” minął, gdy okazało się, że w każdej ze spraw musi złożyć zeznania jako świadek.

„Kierowałem do Policji 64 nagrania rocznie, co oznacza, że częściej niż raz w tygodniu musiałbym stawiać się na przesłuchanie” – wskazuje zainteresowany. I w petycji do Sejmu postuluje o taką zmianę przepisów, która odciąży osoby zgłaszające wykroczenia drogowe.

Pozostało jeszcze 87% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Materiał Promocyjny
Bank Pekao uczy cyberodporności
Policja
Znaleziono szczątki kolejnych dronów. Akcja służb w dwóch województwach
Policja
Niezidentyfikowany obiekt spadł na Lubelszczyźnie. Prokuratura wstępnie potwierdza ustalenia „Rzeczpospolitej”
Policja
Policjanci siłą doprowadzeni na przesłuchanie w związku z interwencją. „Nie pojmuję”
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Policja
Państwo w państwie. Tajemnice policyjnego pościgu i dramat rodziny Damiana
Materiał Promocyjny
Transformacja energetyczna: Były pytania, czas na odpowiedzi
Reklama
Reklama