Dżentelmeni spod stadionu - walkę z wyłudzeniami VAT komentuje Przemysław Wojtasik

– To, co teraz robią kontrolerzy, to kosmos – powiedział mi niedawno znajomy z urzędu skarbowego.

Aktualizacja: 27.09.2018 22:28 Publikacja: 27.09.2018 16:18

Dżentelmeni spod stadionu - walkę z wyłudzeniami VAT komentuje Przemysław Wojtasik

Foto: 123RF

Sam pracuje za biurkiem, ale z podziwem obserwuje dokonania kolegów z terenu. Pościgi, konfiskaty, aresztowania. Faktycznie, na internetowych stronach Ministerstwa Finansów i Krajowej Administracji Skarbowej prawie codziennie można przeczytać komunikaty o sukcesach skarbówki. Likwidacja nielegalnej fabryki tytoniu i laboratorium do produkcji narkotyków, wykrycie plantacji konopi indyjskich, przerwanie fikcyjnego obrotu paliwami, zamknięcie handlujących glikolem – to osiągnięcia z ostatnich dni. KAS konfiskuje też niebezpieczne zabawki, ściga zanieczyszczających środowisko i walczy z afrykańskim pomorem świń.

Czytaj także: Mniej oszustw w VAT

O dziwo, chętni do przekrętów ciągle jednak są i – jak pokazują opisywane przez nas dane Ministerstwa Finansów – w 2018 r. ich grono się powiększyło. Czyżby nie bali się fiskusa?

– W każdej chwili mogę zaksięgować pustą fakturę. I co mi zrobią? – oświadczył znajomy biznesmen, gdy zasypałem go informacjami o sukcesach rządu w uszczelnianiu systemu podatkowego. Postraszyłem go Jednolitym Plikiem Kontrolnym (elektroniczne ewidencje VAT, które przedsiębiorcy muszą wysyłać fiskusowi), ale faktycznie, jeśli obie strony lewej transakcji wpiszą tam fakturę, to skarbówka przekrętu nie wyłapie. Urzędnicy musieliby przeprowadzić szczegółową kontrolę w obu firmach. A do sprawdzenia każdego biznesu skarbówka nie ma ludzi i siły.

Pozostaje więc zaapelować do uczciwości biznesmena kombinatora. A także, ryzykując pogorszenie relacji, poprosić miłą fryzjerkę o paragon, a uczynnego majstra o fakturę. Nie miejmy jednak złudzeń: podatkowe oszustwa i szara strefa szybko nie znikną. Ciągle bowiem najpopularniejszą metodą optymalizacji jest robota na czarno. Za gotówkę, bez żadnych papierków. Bez wykazywania obrotu na kasie i przychodu w zeznaniu rocznym. Na taką optymalizację nie ma skutecznego sposobu.

Co nie znaczy oczywiście, że skarbówka ma zrezygnować z dalszego uszczelniania systemu. Niech usprawnia Jednolity Plik Kontrolny, korzysta z nowoczesnych narzędzi informatycznych, propaguje obrót bezgotówkowy, a jednocześnie upraszcza rozliczenia dla uczciwych przedsiębiorców. Na brak projektów nie można zresztą narzekać. Propozycji zmian w przepisach jest tak dużo, że czasami gubią się w nich sami autorzy.

A kontrolerzy z terenu niech działają dalej. Do Wólki Kosowskiej już się zabrali, ale pod Stadionem Narodowym dżentelmeni o ciemnej karnacji ciągle proponują lewe papierosy. Patrząc na zdjęcia z akcji skarbówki zamieszczane na stronie resortu finansów, wierzę, że i na nich przyjdzie kolej.

Sam pracuje za biurkiem, ale z podziwem obserwuje dokonania kolegów z terenu. Pościgi, konfiskaty, aresztowania. Faktycznie, na internetowych stronach Ministerstwa Finansów i Krajowej Administracji Skarbowej prawie codziennie można przeczytać komunikaty o sukcesach skarbówki. Likwidacja nielegalnej fabryki tytoniu i laboratorium do produkcji narkotyków, wykrycie plantacji konopi indyjskich, przerwanie fikcyjnego obrotu paliwami, zamknięcie handlujących glikolem – to osiągnięcia z ostatnich dni. KAS konfiskuje też niebezpieczne zabawki, ściga zanieczyszczających środowisko i walczy z afrykańskim pomorem świń.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Prawo karne
Słynny artykuł o zniesławieniu ma zniknąć z kodeksu karnego
Prawo karne
Pierwszy raz pseudokibice w Polsce popełnili przestępstwo polityczne. W tle Rosjanie
Podatki
Kiedy ruszy KSeF? Ministerstwo Finansów podało odległy termin
Konsumenci
Sąd Najwyższy orzekł w sprawie frankowiczów. Eksperci komentują
Podatki
Ministerstwo Finansów odkryło karty, będzie nowy podatek. Kto go zapłaci?
Materiał Promocyjny
Wsparcie dla beneficjentów dotacji unijnych, w tym środków z KPO