Po raz pierwszy od kilku lat spada wartość wyłudzeń podatku – chwali się Ministerstwo Finansów. Z danych, jakie udostępniło „Rzeczpospolitej", wynika, że skarbówka wykryła w ub.r. 250 tys. pustych faktur o wartości 57 mld zł. W 2016 r. było ich 420 tys., a ich wartość wyniosła 104 mld zł. Chodzi o dokumenty produkowane przez oszustów, by wyłudzić zwrot VAT z urzędu skarbowego lub odliczyć fikcyjne koszty podatkowe.
Czytaj także: Prześwietlanie wyłudzeń VAT - ruszyły prace komisji śledczej
Zdaniem resortu finansów poprawa nastąpiła dzięki uszczelnieniu systemu podatkowego. Pomaga m.in. typowanie firm do kontroli przy użyciu zaawansowanych analiz i oceny ryzyka oraz szybkie wykreślanie przez skarbówkę podejrzanych przedsiębiorców z rejestru podatników. Dzięki temu oszustw jest mniej i rośnie ich wykrywalność.
O taki optymizm trudno u ekspertów. Uważają, że wiele pozostaje do zrobienia.
– Dane ministerstwa wciąż pokazują bardzo duże wartości – zauważa Joanna Rudzka, doradca podatkowy. Zastanawia się, czy pieniądze z faktur wróciły na konto skarbówki powiększone o odsetki i 30- -proc. sankcję karną.