W rządzie i w Senacie trwają prace nad obniżonymi stawkami VAT na niektóre towary w celu tamowania inflacji. Specustawa prawdopodobnie jeszcze w piątek zostanie przyjęta przez Senat. Tymczasem minister finansów przygotował projekt rozporządzenia, które dopasuje dotychczasowe tymczasowe obniżki do tej ustawy.
Już dziś w tzw. tarczy antykryzysowej związanej z epidemią obowiązują czasowe obniżki stawek VAT na gaz ziemny, energię cieplną i elektryczną. Według rozporządzenia do 31 marca 2022 r. stawka tego podatku na gaz wynosi 8 proc., a na energię elektryczną 5 proc. To samo rozporządzenie przewiduje 8-proc. stawkę na nawozy, obowiązującą do 30 kwietnia 2022 r.
W związku z wprowadzeniem nowej „tarczy", tym razem antyinflacyjnej, zaszła jednak konieczność dostosowania tych preferencji. Otóż ustawa ma obowiązywać od 1 lutego i dotyczyć wszystkich towarów objętych dotychczas obowiązującym rozporządzeniem. Według ustawy gaz będzie korzystał z jeszcze większej preferencji, bo stawka spadnie do 0 proc. To samo będzie dotyczyło nawozów. VAT na energię elektryczną i cieplną ma wynosić 5 proc.
Istotą zmiany rozporządzenia jest skrócenie okresu jego obowiązywania – do 31 stycznia. Od 1 lutego do 31 lipca obniżone stawki będą miały swoją podstawę w ustawie zwanej tarczą antyinflacyjną.
Czytaj więcej
W obniżkach VAT rządowi chodzi głównie o efekt propagandowy. Najlepszą tarczą antyinflacyjną jest niezależny bank centralny. Niestety, tak długo, jak NBP jest podporządkowany partii rządzącej, nie ma szans na skuteczną walkę z inflacją.