Ulga dla klasy średniej ma zrekompensować nowe, niekorzystne dla podatników zasady rozliczania składki zdrowotnej. Sejm przyznał ją także przedsiębiorcom rozliczającym się według skali podatkowej. Eksperci nie mają jednak wątpliwości: dorzucony w ostatniej chwili do Polskiego Ładu przepis jest źle napisany.
– Przedsiębiorcy będą mieli bardzo duże problemy z wyliczeniem ulgi i ustaleniem, czy w ogóle mają do niej prawo – mówi Izabela Leśniewska, doradca podatkowy w kancelarii Alo-2.
Zgodnie z Polskim Ładem ulga będzie przysługiwać osobom, które mają roczne przychody od 68 412 zł do 133 692 zł (nazywanych przez rząd klasą średnią). U pracowników są to po prostu przychody. U przedsiębiorców przychody pomniejszone o koszty prowadzenia działalności.
Czytaj więcej
Podatki wzrosną, ale nieco mniej, niż zakładał rząd. Tuż przed głosowaniem dorzucono ulgi dla pracujących emerytów i jednoosobowych firm.
Tajemnicze koszty
– W ustawie o PIT nie ma czegoś takiego jak koszty prowadzenia działalności. Są koszty uzyskania przychodu, a to zupełnie co innego, bo wiele wydatków na biznes jest z nich wyłączonych albo są rozliczane przez dłuższy okres – mówi Marek Gadacz, doradca podatkowy, dyrektor w Andersen Tax & Legal.