Przywrócenie terminu czynności w ordynacji podatkowej

Przedsiębiorca, który nie dotrzymał terminu do wniesienia odwołania czy zażalenia, może ubiegać się o jego przywrócenie. Musi jednak udowodnić, że uchybienie nastąpiło nie z jego winy.

Publikacja: 08.01.2014 06:20

Przywrócenie terminu czynności w ordynacji podatkowej

Foto: www.sxc.hu

Niejednokrotnie do spóźnień ?w wykonaniu czynności procesowych dochodzi w sytuacji, gdy przedsiębiorca przebywa na zwolnieniu lekarskim i formalnie nie wykonuje czynności zawodowych. Czy sam fakt przebywania na L4 jest wystarczającą przesłanką do uznania zasadności wniosku o przywrócenie terminu?

Problematykę przywracania terminu czynności – na gruncie ordynacji podatkowej (dalej: o.p.) – reguluje art. 162 § 1 tej ustawy. Zgodnie z jego treścią, w razie uchybienia terminu należy przywrócić termin na wniosek zainteresowanego, jeżeli uprawdopodobni on, że uchybienie nastąpiło bez jego winy.

Obowiązek zainteresowanego

Po pierwsze należy wskazać, że to rolą przedsiębiorcy jest wykazanie braku zawinienia uchybienia terminu. W żadnym razie nie leży to w gestii organów. Nie można oczekiwać, że to organy będą wskazywały wnioskodawcy na konieczność przedstawienia dokumentów potwierdzających brak winy ?w uchybieniu. W utrwalonym orzecznictwie sądów administracyjnych przyjmuje się, że ?„z treści art. 162 § 1 ordynacji podatkowej wynika jednoznacznie, że uprawdopodobnienie braku winy należy do wnioskodawcy i nie można ?z treści tej normy wywodzić, że organ powinien – zgodnie ?z art. 122 i art. 187 § 1 ordynacji podatkowej – wykazać, że doszło do zawinienia bądź jego braku. To strona powinna uwiarygodnić stosowną argumentacją swoją staranność oraz fakt, że przeszkoda, na którą się powołuje, była od niej niezależna i uniemożliwiła jej działanie nawet przy dołożeniu największego wysiłku możliwego w danych okolicznościach" (por. m.in. wyrok NSA z 25 stycznia 2011 r., I FSK 2000/09).

Uwaga!

To nie organ, ale sam zainteresowany ma obowiązek przedstawić argumentację potwierdzającą brak zawinienia ?w uchybieniu terminu.

Przykład

Przedsiębiorca złożył wniosek ?o przywrócenie terminu do wniesienia odwołania od decyzji podatkowej. We wniosku wskazał, że decyzja pierwszoinstancyjna ?nie została przez niego odebrana ?z poczty z uwagi na chorobę zmuszającą go do leżenia. Do wniosku załączył zaświadczenie lekarskie, które zawierało informację, że „leczył się w okresie od ... do ...". Wraz ze złożeniem wniosku dopełnił także czynności, do dokonania której żądał przywrócenia terminu, tj. złożył odwołanie. Wraz z wnioskiem ?o przywrócenie terminu bezwzględnie należy dokonać czynności, o przywrócenie której się wnosi.

Czy w opisanej w przykładzie sytuacji samo przedłożenie zwolnienia lekarskiego, ?w szczególności zawierającego ogólną informację o chorobie jest wystarczające dla uprawdopodobnienia, że strona nie ponosi winy w uchybieniu terminu?

Sądy często orzekały ?w tej kwestii

Choroba jako przyczyna nieterminowego dokonania czynności procesowej była przedmiotem licznych orzeczeń sądów administracyjnych i sądów powszechnych (patrz m.in. wyrok NSA z 23 marca ?2011 r., II FSK 2125/09). Jednoznacznie przyjmowano w nich, że przedłożenie zaświadczenia lekarskiego bez wykazania, że choroba ta wywołała niemożność działania po stronie zainteresowanego przywróceniem terminu nie jest wystarczającą przesłanką uchylenia się od skutków spóźnionego podjęcia czynności przed organem czy sądem. We wspomnianym wyroku z 23 marca 2011 r. NSA, nie kwestionując, że stan chorobowy nie może być postrzegany ?w kategorii winy chorego, wskazał, że „nieuprawdopodobnienie braku winy nie jest związane z faktem choroby, tylko z niepodjęciem działań zmierzających do przezwyciężenia tej przeszkody w zachowaniu terminu do wniesienia odwołania (a więc z niedochowaniem należytej staranności w prowadzeniu sprawy)".

Konieczne dodatkowe wyjaśnienia...

Ogólnikowość wyjaśnień, ograniczająca się – jak w przykładzie – do przedłożenia zaświadczenia lekarskiego, bez żadnych bliższych informacji na temat sposobu, w jaki choroba uniemożliwiła złożenie odwołania, nie jest wystarczająca dla stwierdzenia, że uprawdopodobniony został brak winy ?w uchybieniu terminu. Zainteresowany w żaden sposób nie uprawdopodobnił bowiem, że choroba uniemożliwiła właściwe prowadzenie jego spraw, ?w tym w szczególności złożenie odwołania, czy dokonanie innych czynności procesowych ?w toku postepowania administracyjnego.

... o przebiegu leczenia

Wnioskodawca powinien przynajmniej wskazać, jakie podejmował leczenie, w jaki sposób choroba spowodowała jego niedyspozycję, niemożność podjęcia działań procesowych i czym ona była spowodowana. Z treści wniosku o przywrócenie terminu i załączonych do niego dokumentów powinno wynikać przykładowo:

Wspólnik powinien się wykazać

Jeszcze bardziej rygorystycznie organy podchodzą do sytuacji, gdy mamy do czynienia ?z podmiotami działającymi ?w formie spółek osobowych, gdzie odpowiedzialność za działania spółki ponoszą wspólnicy solidarnie. W takich przypadkach organy zasadniczo uznają, że brak działania jednego ze wspólników powinien być „uzupełniany" aktywnością drugiego wspólnika. Wychodzą z założenia, że drugi wspólnik – wiedząc o wezwaniu do uzupełnienia braków – powinien wykazać się większym zainteresowaniem, czy zachowano terminy do dokonania czynności procesowych. Bez wątpienia dotyczą one bowiem spółki, ?a nie tylko jednego ze wspólników. Konsekwencje ich nieuzupełnienia obciążają natomiast całą spółkę. Działając zatem ?w interesie spółki każdy z jej wspólników powinien dopilnować jej spraw, w tym w szczególności terminów w postępowaniu administracyjnym.

Autor jest doktorem nauk prawnych, referendarzem sądowym w WSA ?w Łodzi

Niejednokrotnie do spóźnień ?w wykonaniu czynności procesowych dochodzi w sytuacji, gdy przedsiębiorca przebywa na zwolnieniu lekarskim i formalnie nie wykonuje czynności zawodowych. Czy sam fakt przebywania na L4 jest wystarczającą przesłanką do uznania zasadności wniosku o przywrócenie terminu?

Problematykę przywracania terminu czynności – na gruncie ordynacji podatkowej (dalej: o.p.) – reguluje art. 162 § 1 tej ustawy. Zgodnie z jego treścią, w razie uchybienia terminu należy przywrócić termin na wniosek zainteresowanego, jeżeli uprawdopodobni on, że uchybienie nastąpiło bez jego winy.

Pozostało 90% artykułu
Podatki
Nierealna darowizna nie uwolni od drakońskiego podatku. Jest wyrok NSA
Samorząd
Lekcje religii po nowemu. Projekt MEiN pozwoli zaoszczędzić na katechetach
Prawnicy
Bodnar: polecenie w sprawie 144 prokuratorów nie zostało wykonane
Cudzoziemcy
Rząd wprowadza nowe obowiązki dla uchodźców z Ukrainy
Konsumenci
Jest pierwszy wyrok ws. frankowiczów po głośnej uchwale Sądu Najwyższego
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił