Problemy związane z rozliczaniem składek ZUS pracownika i zaliczek na podatek dochodowy wynikają z istniejących rozbieżności pomiędzy przepisami regulującymi obowiązki podatkowe oraz zasadami poboru składek ubezpieczeniowych w przypadku egzekucji komorniczej zaległego wynagrodzenia za pracę.
Wyroki sądowe w sprawach zaległego wynagrodzenia pracownika (byłego lub obecnego) wskazują zazwyczaj kwotę brutto wynagrodzenia oraz kwotę ewentualnych odsetek za zwłokę pracodawcy (zgodnie z uchwałą SN z 7 sierpnia 2001 r., III ZP 13/01). Jeżeli kwota zasądzona prawomocnym wyrokiem nie zostanie wypłacona przez pracodawcę, to pracownik może uzyskać zaległe wynagrodzenie poprzez egzekucję komorniczą.
Po egzekucji komorniczej całego zaległego wynagrodzenia – a więc w kwocie brutto – obowiązki rozliczenia poszczególnych danin publicznoprawnych obciążają zarówno pracodawcę i komornika, jak i samego pracownika. I to niezależnie od woli zaangażowanych stron oraz tego, kto faktycznie dysponuje środkami na zapłatę należności.
Firma nie uiści daniny...
Zgodnie z art. 42e ust. 1 ustawy PIT „w przypadku, gdy wypłaty świadczeń określonych w art. 12 dokonuje komornik sądowy (...), a nie zakład pracy, jest on obowiązany, jako płatnik, do poboru zaliczki na podatek, stosując do wypłacanych świadczeń najniższą stawkę podatkową określoną w skali, o której mowa w art. 27 ust. 1".
W przypadku niezrealizowania tego obowiązku przez komornika obowiązek obciąża samego pracownika zobowiązanego do samodzielnego opłacenia zaliczek na poczet podatku, zgodnie z art. 40 ustawy PIT. Pracodawca nie ma zatem żadnych obowiązków związanych z rozliczeniem zaliczek na podatek.