Decyduje cel wydatku
Przeprowadzając ocenę poniesionych kosztów pod kątem obowiązku zaliczenia ich do kategorii kosztów o charakterze reprezentacyjnym, należy patrzeć właśnie przez pryzmat ich celu. Jeśli jedynym lub dominującym celem ponoszonych wydatków jest wykreowanie założonego wizerunku podatnika, to należy je uznać za koszty o charakterze reprezentacyjnym. Reprezentacja postrzegana jest jako działanie skierowane do istniejących lub potencjalnych kontrahentów podatnika lub osoby trzeciej w celu wykreowania oczekiwanego wizerunku podatnika dla potrzeb ułatwienia zawarcia umowy lub stworzenia korzystnych warunków jej zawarcia. W takiej sytuacji wydatki na reprezentację to koszty, jakie ponosi podatnik w celu stworzenia swojego pozytywnego wizerunku, uwypuklenia swojej zasobności czy też profesjonalizmu (tak m.in. w interpretacji Izby Skarbowej w Warszawie z 4 września 2014 r., IPPB1/415-665/14-2/AM).
Działania bez cech nadzwyczajności
Przez długi czas wśród podatników reprezentacja łączona była z takimi pojęciami, jak okazałość czy wytworność. Wydatki ponoszone na towary bądź usługi, którym można było przypisać pewne cechy ekskluzywności, uznawano za wydatki reprezentacyjne i wyłączano je z kosztów uzyskania przychodów. Z kolei wydatki na towary i usługi o bardziej powszechnym charakterze wliczano w koszty prowadzonej działalności. Stanowisko takie nie znajduje jednak prostego odzwierciedlenia w praktyce organów podatkowych, które podkreślają, że budowanie wizerunku podatnika, z którym łączy się reprezentację, nie musi odbywać się wyłącznie poprzez działania nadzwyczajne, wykraczające poza przyjęte standardy. Podkreślił to również Naczelny Sąd Administracyjny, który w wyroku z 6 maja 1998 r. (SA/Sz 1412/97) potwierdził, że reprezentacja nie musi odnosić się do okazałości lub wystawności, ale należy ją łączyć z dobrym reprezentowaniem firmy, które może polegać m.in. właśnie na sposobie podejmowania interesantów i kontrahentów. Stanowisko NSA wyrażone w tym wyroku przytaczane jest w nowszych orzeczeniach sądów.
Wydaje się, że sfinansowanie kontrahentowi lub potencjalnemu kontrahentowi biletu na ogólnodostępne wydarzenie sportowe czy artystyczne należy postrzegać właśnie w świetle działań stosunkowo powszechnych, niewykazujących cech nadzwyczajności, ale mających na celu odpowiednie podjęcie kontrahenta i zbudowanie pożądanego poziomu relacji biznesowej.
Niejednolite stanowisko organów
Podejmowaniu przez podatników decyzji w przedmiocie zaliczenia w koszty działalności wydatków na bilety przekazywane następnie kontrahentom, nie przychodzi z pomocą rozbieżna praktyka organów podatkowych.
Można napotkać indywidualne interpretacje przepisów prawa podatkowego, zgodnie z którymi zestawiając przyczyny poniesienia wydatków na zakup biletów do kina, biletów do teatru oraz biletów na imprezy kulturalne i sportowe z ustawową definicją kosztów zyskania przychodów, nie sposób znaleźć powiązania tych wydatków z normatywną przesłanką działania „w celu" osiągnięcia przychodów czy zachowania albo zabezpieczenia ich źródła. W przypadku tego rodzaju wydatków nie ma ani związku bezpośredniego, ani pośredniego z potencjalnymi przychodami. W konsekwencji nie występuje prawo do zaliczenia poniesionych wydatków do kosztów prowadzonej działalności (tak Izba Skarbowa w Warszawie w interpretacji z 4 września 2014 r., IPPB1/415-665/14-2/AM).
Odmienne stanowisko zajęła Izba Skarbowa w Bydgoszczy w interpretacji z 19 marca 2014 r. (ITPB3/423-609b/13/PST). We wniosku o wydanie interpretacji podatnik argumentował, że w związku ze zmniejszeniem się liczby podmiotów chętnych do wyjmowania od niego lokali użytkowych poniósł wydatki na zakup biletów na imprezy sportowe oraz kulturalne, które za pośrednictwem członków zarządu, prokurentów oraz zatrudnionych w spółce pracowników w ramach promocji i reklamy przekazywał nieodpłatnie przedsiębiorcom pracującym na lokalnym rynku. Celem tych działań było zachęcenie ich do wynajęcia od niego lokali użytkowych. Organ podatkowy stwierdził, że wydatki poniesione na zakup biletów na imprezy sportowe i kulturalne wydanych dla potencjalnych klientów podatnika, zainteresowanych wynajmem lokali, nie mogą być powiązane z konkretnym przychodem uzyskiwanym przez podatnika, jednak przejawiają one związek z prowadzoną przez podatnika działalnością. W konsekwencji zgodził się, że przy spełnieniu ustawowych warunków mogą one stanowić koszt podatkowy.