Serial Netfliksa „Sex Education” rozkręcił debatę nad edukacją seksualną. Toczy się ona jednak głównie po jednej stronie, mówiąc umownie – liberalno-lewicowej. W najnowszym, trzecim sezonie serialu, dostajemy bardzo wyraźnie zarysowane starcie sił postępowych z konserwatywnymi. Jak wy, relatywnie młodzi prawicowcy, postrzegacie to starcie ideowe? Czy o tych kwestiach trzeba rozmawiać z młodzieżą? Jak i gdzie to robić? Czy prawica powinna w tej dyskusji być mocniej obecna, czy może z jakichś powodów uważacie, że nie warto w niej uczestniczyć?