Kataryna: Ministrowie w kolejce do kasy

Bartłomiej Sienkiewicz: „Część polityków w moim wieku udaje się na coś w rodzaju cmentarzyska słoni, kiedy przychodzi ich czas. Ja na razie mam co robić, więc wykpiłem rozliczne plotki, że za chwilę mam się tam znaleźć. Po tym, co mam codziennie, na razie się tam nie wybieram”.

Publikacja: 25.04.2024 14:59

Minister kultury i dziedzictwa narodowego Bartłomiej Sienkiewicz

Minister kultury i dziedzictwa narodowego Bartłomiej Sienkiewicz

Foto: PAP/Piotr Polak

Wybierał się czy nie, ostatecznie został przez partię oddelegowany na „cmentarzysko politycznych słoni” i raczej nie stało się to w uznaniu dla jego ministerialnych zasług. Najwyraźniej nawet bardzo wyrozumiała dla nieudacznictwa partia miała już trochę dość ministra, który – pozostając w zwierzęcej poetyce – zachowuje się jak słoń w składzie porcelany i nie powiedział jeszcze ostatniego słowa. „No więc jestem w ministerstwie, media jako tako odbite…” – ta wypowiedź ministra, który złożył dymisję i wystartuje do Parlamentu Europejskiego, dobrze oddaje jego cały urobek z ostatnich kilku miesięcy.

Pozostało 82% artykułu

Ten artykuł przeczytasz z aktywną subskrypcją rp.pl

Teraz 4 zł za tydzień dostępu do rp.pl!

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Plus Minus
„Ostatnia przysługa”: Kobieta w desperacji
Plus Minus
„Wieczne państwo. Opowieść o Kazachstanie": Władza tłumaczyć się nie musi
Plus Minus
"Nobody Wants to Die”: Retrokryminał z przyszłości
Plus Minus
Krzysztof Janik: Państwo musi czasem o siebie zadbać
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Plus Minus
Z rodzinnych sag tylko Soprano