[b] Firma zajmująca się udzielaniem pożyczek przysłała do nas pismo, w którym żąda potrącania z wynagrodzenia naszego pracownika pieniędzy, które jest jej winien. Pożyczkodawca ma oświadczenie pracownika, w którym zgodził się na potrącanie ze swojego wynagrodzenia za pracę niespłacanych przez siebie, ewentualnie w przyszłości, rat. Czy w tej sytuacji powinniśmy dokonać potrącenia i przekazywać pieniądze na konto tej firmy?[/b]
[b]Nie.[/b] Dokonanie potrącenia w tej sytuacji byłoby bezprawne. Dokonując takiego uszczuplenia, pracodawca naraża się na zarzut popełnienia wykroczenia z art. 282 § 1 kodeksu pracy.
[srodtytul]To nie te uszczuplenia[/srodtytul]
Jak wynika z pytania, w grę nie wchodzi dokonanie potrącenia z art. 87 k.p. Dług, o potrącenie którego zwraca się firma pożyczająca pieniądze, nie ma charakteru sumy egzekwowanej na mocy tytułów wykonawczych, sumy egzekwowanej na pokrycie świadczeń alimentacyjnych ani, tym bardziej, charakteru zaliczki lub kary pieniężnej. A tylko tych ujęć wolno dokonywać bez względu na wolę pracownika.
Pozostaje więc tylko rozważyć możliwość dokonania potrącenia za zgodą zatrudnionego. Zgodnie z art. 91 k.p. inne należności mogą być ujęte tylko za zgodą pracownika wyrażoną na piśmie. Teoretycznie warunek ten jest spełniony, bo firma upominająca się o dług dysponuje taką zgodą. Nie wolno jednak zapominać, że kodeks pracy reguluje stosunki między pracodawcą a pracownikiem. Zatem oświadczenie, o którym mowa w art. 91 k.p., powinno zostać złożone pracodawcy, a nie osobie trzeciej. Ponadto oświadczenie takie, jeżeli dotyczy potrącenia na rzecz innego podmiotu niż pracodawca, pracownik może wycofać w każdej chwili. Szef nie ma więc w tym wypadku pewności, czy pracownik nie cofnął złożonej wcześniej zgody na potrącenie i czy w konsekwencji nie dokona ujęcia wbrew jego woli.