Nagroda jubileuszowa bez dyskryminacji

Nagroda jubileuszowa, wbrew nazwie, ma charakter roszczeniowej premii. Określając zasady nabywania prawa do niej, pracodawcy nie mają pełnej swobody. Muszą się też trzymać zasady równego traktowania w zatrudnieniu.

Aktualizacja: 22.10.2013 14:54 Publikacja: 22.10.2013 03:00

Nagroda jubileuszowa bez dyskryminacji

Foto: ROL

Nagroda jubileuszowa nie jest świadczeniem powszechnym. Stanowi szczególny przywilej płacowy i przysługuje tylko tym pracownikom, którym to uprawnienie przyznano w przepisach branżowych lub wewnątrzzakładowych. Może więc wynikać z przepisów szczególnych dotyczących poszczególnych grup zawodowych – np. urzędników państwowych czy pracowników samorządowych, albo z zapisów w układzie zbiorowym pracy, regulaminie wynagradzania, a nawet w umowie o pracę. Zasadniczo więc strony układu zbiorowego pracy mają całkowitą swobodę w odniesieniu do decyzji, czy wprowadzić do niego postanowienia przyznające prawo do nagród jubileuszowych. Podkreślił to również Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku z 14 kwietnia 2010 r. (III PK 61/09).

Według reguł

Wbrew nazwie nagroda jubileuszowa jest świadczeniem o charakterze wynagrodzeniowym oraz roszczeniowym. W istocie więc ma ona charakter należnej pracownikowi premii, a nie nagrody. Potwierdzał to Sąd Najwyższy m.in. w wyroku z dnia 14 maja 2012 r. (I PK 174/11).

Kształtując zasady nabywania prawa do nagrody jubileuszowej w wewnątrzzakładowych przepisach, trzeba uwzględniać regulacje zawarte w przepisach Konstytucji RP (art. 32 oraz art. 64) oraz kodeksu pracy (art. 9 § 4 oraz art. 183c § 1 i 2). Wynika z nich zakaz nierównego traktowania w zatrudnieniu oraz dyskryminacji pracowników, w tym również w zakresie wynagradzania za pracę. Przy czym art. 183c § 2 k.p. jednoznacznie stanowi, że chodzi tu o wynagrodzenie obejmujące wszystkie składniki uposażenia, bez względu na ich nazwę i charakter, a także inne świadczenia związane z pracą, przyznawane pracownikom w formie pieniężnej lub innej. Zatem pojęcie wynagrodzenia obejmuje wszelkie inne świadczenia należne pracownikowi.

Jak z kolei wynika z art. 9 § 4 k.p. postanowienia układów zbiorowych pracy i innych opartych na ustawie porozumień zbiorowych, regulaminów oraz statutów określających prawa i obowiązki stron stosunku pracy, które naruszają zasadę równego traktowania w zatrudnieniu, nie obowiązują.

Granice ruchu

W praktyce wszystkie te przepisy istotnie ograniczają swobodę pracodawcy w określaniu zasad przyznawania nagród jubileuszowych.

W szczególności sądy konsekwentnie przyjmują, że wyłączenie ze stażu uprawniającego do nagrody jubileuszowej okresów zatrudnienia w prywatnym zakładzie pracy uzasadnia zarzut nierównego traktowania. Potwierdza to wyrok SN z 10 października 2007 r. (II PK 38/07). Z tego powodu należałoby stosować przepis art. 9 § 4 k.p. co oznacza, że takie zapisy nie mają mocy obowiązującej (zob. wyrok SN z 14 kwietnia 2010 r.; III PK 61/09).

Strony układu zbiorowego pracy mogę natomiast – korzystając z przysługującej im swobody w kształtowaniu przesłanek nabywania prawa do nagrody jubileuszowej – traktować staż pracy u innych pracodawców (a nie tylko prywatnych) w sposób mniej korzystny dla pracowników niż okresy zatrudnienia w danym zakładzie. Mogą też go zupełnie pomijać. Tak wskazywał SN w wyroku z 20 maja 2011 r. (II PK 288/10). Nie jest bowiem przejawem dyskryminacji w zatrudnieniu zróżnicowanie sytuacji pracowników m.in. w sferze wynagrodzenia za pracę z uwagi na staż pracy (również zakładowy).

Przykład

Pan Gustaw przez 14 lat pracował w spółdzielni mieszkaniowej. Następnie podjął pracę w Hucie Ostrów. W obowiązującym w niej układzie zbiorowym pracy przewidziano, że do okresu uprawniającego do nagrody jubileuszowej po 15 latach wlicza się tylko staż pracy w hutnictwie. Pan Gustaw po przepracowaniu roku wystąpił do dyrekcji huty o wypłatę nagrody jubileuszowej. Pracodawca odmówił mu jednak, wyjaśniając, że mimo łącznego 15-letniego stażu nie otrzyma nagrody jubileuszowej, gdyż tego okresu nie przepracował w hutnictwie. Pan Gustaw wystąpił z pozwem do sądu pracy o zasądzenie nagrody jubileuszowej. Podnosił, że zapis w układzie zbiorowym jest dyskryminujący, więc nie może być stosowany. Sąd jednak oddalił jego powództwo, uznając, że pracodawca postąpił prawidłowo.

Czas prowadzenia firmy

Nie ma powszechnie obowiązujących przepisów, które zobowiązują pracodawców do uwzględniania w stażu jubileuszowym okresów prowadzenia działalności gospodarczej. Firmy nie muszą więc tego robić, chyba że taka konieczność wynika z zapisów w układzie zbiorowym pracy lub regulaminie. Ich postanowienia – jeżeli nie są mniej korzystne dla pracowników niż przepisy k.p., innych ustaw i aktów wykonawczych – mają bowiem pierwszeństwo zastosowania. Wskazywał na to SN w postanowieniu z 27 lutego 2003 r. (I PK 361/2002). Stwierdził wówczas, że akt normatywny hierarchicznie niższy, lecz korzystniejszy dla pracownika, ma w prawie pracy pierwszeństwo zastosowania przed aktami hierarchicznie wyższymi. Pracodawca nie jest przy tym związany zasadami ustalania stażu jubileuszowego obowiązującymi w poprzednim zakładzie pracy podwładnego. Nawet jeśli doliczał on do tego okresu czas prowadzenia biznesu, to następna nie musi tego robić. Stosuje bowiem własne przepisy płacowe. Pracownik nie może wtedy skutecznie żądać uwzględnienia mu okresu prowadzenia działalności, powołując się na taki argument.

WNIOSEK

Zakładowe regulacje dotyczące nagród jubileuszowych nie mogą wyłączać ze stażu uprawniającego do tego świadczenia okresów zatrudnienia w tzw. prywatnych zakładach pracy. Mogą natomiast wyłączać z niego okresy zatrudnienia u innych pracodawców lub ustalać zasady ich wliczania w sposób mniej korzystny niż okresy zatrudnienia w ich firmie.

Nagroda jubileuszowa nie jest świadczeniem powszechnym. Stanowi szczególny przywilej płacowy i przysługuje tylko tym pracownikom, którym to uprawnienie przyznano w przepisach branżowych lub wewnątrzzakładowych. Może więc wynikać z przepisów szczególnych dotyczących poszczególnych grup zawodowych – np. urzędników państwowych czy pracowników samorządowych, albo z zapisów w układzie zbiorowym pracy, regulaminie wynagradzania, a nawet w umowie o pracę. Zasadniczo więc strony układu zbiorowego pracy mają całkowitą swobodę w odniesieniu do decyzji, czy wprowadzić do niego postanowienia przyznające prawo do nagród jubileuszowych. Podkreślił to również Sąd Najwyższy w uzasadnieniu wyroku z 14 kwietnia 2010 r. (III PK 61/09).

Pozostało 86% artykułu
Samorząd
Krzyże znikną z warszawskich urzędów. Trzaskowski podpisał zarządzenie
Prawo pracy
Od piątku zmiana przepisów. Pracujesz na komputerze? Oto, co powinieneś dostać
Praca, Emerytury i renty
Babciowe przyjęte przez Sejm. Komu przysługuje?
Spadki i darowizny
Ten testament wywołuje najwięcej sporów. Sąd Najwyższy wydał ważny wyrok
Sądy i trybunały
Sędzia WSA ujawnia, jaki tak naprawdę dostęp do tajnych danych miał Szmydt