Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie rozpatrzył skargę Krajowej Spółdzielczej Kasy Oszczędnościowo-Kredytowej, która wraz z Towarzystwem Ubezpieczeń Wzajemnych SKOK oraz Towarzystwem Ubezpieczeń na Życie SKOK Życie SA stara się o licencję na bank. Pierwszy wniosek w tej sprawie wpłynął w 2004 r., ale dopiero niedawno zapadła ostateczna decyzja.
Uporczywa walka o licencję na utworzenie banku napotyka równie mocny opór KNF. Początkowo objawiał się on przewlekaniem postępowania, potem długo oczekiwana decyzja okazała się odmowna. Odmawiając zgody, KNF wysunęła mocne, jej zdaniem, argumenty.
– Banki są instytucjami zaufania publicznego, tak więc organ nadzoru, który wydaje zezwolenie na założenie banku, nie może mieć żadnych wątpliwości. Tymczasem zastrzeżenia budzi rękojmia niektórych członków założycieli przyszłego zarządu oraz brak dostatecznych funduszy własnych – przekonywali przedstawiciele KNF podczas rozprawy. Gdy wystąpi nawet jedna z tych przesłanek, decyzja musi być odmowna. Zastrzeżenia budzi wyposażenie banku w fundusze własne. Na kapitał własny nie można wykorzystywać funduszu stabilizacyjnego, a kapitał założycielski banku powinien wynosić przynajmniej 30 mln euro. Kasy działają na podstawie ustawy o SKOK, która nie uwzględnia wszystkich czynników ryzyka.
– Ale to właśnie w SKOK nie wystąpił kryzys, który dotknął wiele banków – polemizował prof. Henryk Cioch, adwokat reprezentujący Kasę Krajową. Zarzucał naruszenie art. 33 ustawy z 1995 r. o SKOK, który stwierdza, że Kasa Krajowa jest spółdzielnią osób prawnych. Tymczasem KNF uznała, że fundacja i inne spółki nie mogą być członkami kasy. Z opinii prawnych i ekonomicznych wynika, że środki funduszu stabilizacyjnego mogą być traktowane jako fundusze własne. Jak można podnosić zarzut braku rękojmi wobec Grzegorza Biereckiego, który stworzył system SKOK i od 18 lat kieruje nim, skoro przez te lata nie upadł żaden SKOK i żaden nie musiał być ratowany przez Skarb Państwa?
Sąd ma ogłosić wyrok za dwa tygodnie. SKOK są największą instytucją parabankową w Polsce. Przeszło 2 mln klientów ulokowało w nich 13 mld zł. Uchwalona w 2009 r. nowelizacja ustawy o SKOK przewidywała m. in., że kasy przejdą pod nadzór KNF. Prezydent Lech Kaczyński zaskarżył jednak ustawę do Trybunału Konstytucyjnego i – mimo różnych pogłosek – nie została stamtąd wycofana.