Reklama
Rozwiń
Reklama

Chińskie e-papierosy zalewają polski rynek. Sięgnął po nie już co drugi nastolatek

W Chinach zakazane – w Polsce hit. Jednorazowe e-papierosy trafiają do kraju w kontenerach jako „latarki”, a dzieci kupują je przez Internet bez żadnych ograniczeń. Prawo nie nadąża za rzeczywistością.

Publikacja: 07.11.2025 04:20

Coraz więcej polskich nastolatków pali chińskie e-papierosy

Coraz więcej polskich nastolatków pali chińskie e-papierosy

Foto: Adobe Stock

Z tego artykułu dowiesz się:

  • Dlaczego jednorazowe e-papierosy są tak popularne w Polsce mimo zakazu ich sprzedaży w Chinach?
  • Jakie zagrożenia zdrowotne niesie za sobą używanie jednorazowych e-papierosów, szczególnie wśród młodzieży?
  • W jaki sposób jednorazowe e-papierosy trafiają na polski rynek ?
  • Dlaczego badania nad składem e-papierosów w Polsce są niewystarczające?
  • Jakie trudności napotyka Polska w regulacji rynku e-papierosów?
  • Jakie zmiany w przepisach dotyczących wyrobów nikotynowych są proponowane przez ekspertów?

Z raportu „International Trade in the Vape Sector: Focus on Asia, US and Europe” wynika, że aż 95 proc. jednorazowych, smakowych e-papierosów powstaje w Chinach, które odpowiadają za 90 proc. światowego eksportu tych produktów, wycenianego w 2022 r. na 11,1 miliarda dol. Według danych Grand View Research, w ubiegłym roku wartość eksportu chińskich e-papierosów wyniosła 2,27 miliarda dol. To o tyle paradoksalne, że od 1 października 2022 r. w samych Chinach obowiązuje zakaz ich sprzedaży. Mimo to kraj ten nadal masowo je eksportuje. Jednorazowe e-papierosy często trafiają do Europy i Stanów Zjednoczonych pod fałszywymi deklaracjami celnymi – jako „latarki”, „baterie” czy „ładowarki” – informuje Instytut Prognoz i Analiz Gospodarczych (IPAG).

Czytaj więcej

Eksperci o zmianach w akcyzie na e-papierosy: „Refleks” zamiast refleksji

Chińskie e-papierosy zalewają Polskę. Jaka jest skala problemu?

Z danych IPAG wynika, że sprzedaż jednorazowych e-papierosów w Polsce w 2023 r. wyniosła blisko 100 mln sztuk, w porównaniu do 32,3 mln sztuk rok wcześniej – to ponad 200-procentowy wzrost rok do roku. Ponad 90 proc. stanowiły warianty owocowe, słodkie lub tzw. napojowe. Jak szacuje IPAG, w legalnym obrocie dostępnych było przeszło 770 wersji smakowych. – Jednorazowe e-papierosy stanowią poważne zagrożenie dla zdrowia publicznego. Są one szczególnie niebezpieczne dla dzieci i młodzieży. Jednorazowe e-papierosy są trudne do wykrycia przez rodziców i opiekunów dzieci, dostępne w kilkuset różnych wariantach smakowych i kolorowych opakowaniach, które mają zachęcać nieletnich do sięgnięcia po te wyroby nikotynowe – mówi prof. dr hab. n. med. Mateusz Jankowski z Zakładu Zdrowia Populacyjnego Centrum Medycznego Kształcenia Podyplomowego.

Jak podaje IPAG, blisko sześć na dziesięć tego typu produktów oferowanych w Polsce nie jest zgodnych z obowiązującymi przepisami, a ich sprzedaż odbywa się głównie poprzez nielegalne kanały dystrybucji. Jednym z nich jest Telegram, gdzie sprzedawcy oferują urządzenia o pojemności kartridży większej niż dopuszczona w UE, często po cenach znacznie niższych niż rynkowe. Poza tą platformą społecznościową, jednorazowe e-papierosy bardzo łatwo można kupić w sieci – bez weryfikacji wieku i bez znaków akcyzy. Informowaliśmy o tym na początku września.

Reklama
Reklama

Zakaz sprzedaży jednorazowych e-papierosów w Chinach w trosce o najmłodszych

Chińczycy zakazali sprzedaży jednorazowych e-papierosów m.in. przez wzgląd na zdrowie populacyjne, zwłaszcza najmłodszych. Smakowe wersje tych wyrobów były atrakcyjne dla młodzieży, dlatego też zaczęto po nie chętniej i częściej sięgać. Nie inaczej jest w Polsce. Jak pokazują krajowe dane epidemiologiczne – 40 proc. dziewczynek i 47 proc. chłopców w wieku 15 lat co najmniej raz w życiu użyło e-papierosa, a około 30 proc. nastolatków używa ich regularnie.

– Szczególnie niepokojącym zjawiskiem jest fakt, że co trzeci nastolatek w Polsce zaczął inicjację nikotynową od e-papierosa, czyli był on pierwszym wyrobem zawierającym nikotynę, którego spróbował w życiu – tłumaczy prof. Mateusz Jankowski. Jednorazowe e-papierosy, które są od razu gotowe do użycia, w wielu wariantach smakowych i kolorach, są szczególnie niebezpieczne. Więcej dzieci w Polsce regularnie sięga po e-papierosy niż po tradycyjne – dodaje.

Dla młodych organizmów e-papierosy są szczególnie szkodliwe, ponieważ do 25. roku życia stale rozwija się układ nerwowy. Dlatego też dzieci i młodzież są bardziej podatne na działanie nikotyny i łatwiej mogą się od niej uzależnić. – Ponadto, regularne używanie e-papierosów zwiększa ryzyko chorób układu sercowo-naczyniowego (zawału serca, udaru mózgu), uszkadza naczynia krwionośne, prowadzi do rozwoju stanu zapalnego w układzie oddechowym, uszkadza komórki układu oddechowego, zwiększa ryzyko infekcji układu oddechowego oraz zwiększa ryzyko tworzenia skrzepów – podkreśla prof. Jankowski.

Czytaj więcej

Będzie zakaz sprzedaży e-papierosów? Organizacje apelują

Nieznany skład jednorazowych e-papierosów?

Poza troską o najmłodszych, zakaz sprzedaży e-papierosów w Chinach był podyktowany wynikami badań, które wykazały, że ich długofalowe używanie powoduje poważne skutki zdrowotne. Tymczasem w Polsce – mimo że to właśnie z Chin trafia do nas większość tych wyrobów – nie prowadzimy praktycznie żadnych badań nad ich składem. – Przez ostatnie lata Biuro ds. Substancji Chemicznych nie przebadało ani jednego z tysięcy modeli wyrobów okołotytoniowych sprowadzanych z Chin. Natomiast Warszawski Uniwersytet Medyczny, który przeprowadził własne badania, wykazał, że w żadnym przypadku deklarowany przez producenta skład nie pokrywał się z rzeczywistym – alarmuje Andrzej Parafianowicz, zastępca dyrektora ds. analiz i strategii Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego – Państwowego Zakładu Higieny.

Nadzór nad rynkiem e-papierosów jest coraz gorszy

Ministerstwo Zdrowia zapowiadało wielką walkę z e-papierosami, w tym z tymi jednorazowymi. Na wzór innych krajów europejskich, m.in. Belgii, w Polsce te wyroby miały zostać zakazane. Od kilku miesięcy trwają prace w tym zakresie, które według ekspertów nie rokują zbyt dobrze. – Sytuacja przez ostatnie półtora roku dość dynamicznie się zmieniła – zamiast poprawić się prawnie, pogorszyła się.

Reklama
Reklama

Resort miał zabronić tzw. „jednorazówek”, powstało mnóstwo nowych definicji wyrobów okołotytoniowych, a mimo to na rynku wciąż funkcjonują produkty, w tym chińskie, które nie podlegają żadnej z istniejących definicji. – Doprowadziliśmy do tego, że stworzyliśmy osobną definicję dla każdego nowego produktu, przez co całe segmenty tych wyrobów wymknęły się spod regulacji. Dziś wyrób, który nie zawiera tytoniu, a jedynie nikotynę z glikolem jako nośnikiem lub nieco inny system podgrzewania płynu nie podlega żadnym przepisom – można go sprzedawać dzieciom, w internecie, a nawet reklamować – mówi wicedyrektor PZH.

Czytaj więcej

Nowy produkt na rynku e-papierosów. Ministerstwo Finansów reaguje

Obecną sytuację z próbą regulacji nowych wyrobów nikotynowych i okołotytoniowych porównuje do sytuacji prawnej z dopalaczami, sprzed 15 lat. – Wtedy każda najdrobniejsza zmiana składu chemicznego sprawiała, że produkt wymykał się ograniczeniom. Teraz dzieje się podobnie. Nie możemy traktować każdego produktu osobno. Jeśli mamy 50 definicji papierosów, to zawsze znajdzie się taki, który się z nich wyłamie – przestrzega Parafianowicz.

– Moja propozycja jest prosta: przestańmy produkować kolejne definicje. Wszystkie wyroby okołotytoniowe – jednorazowe, wielorazowe, do inhalacji czy wdychania – powinny być objęte jednolitymi przepisami dotyczącymi rejestracji, kontroli, opłat i kar – podsumowuje.

Z tego artykułu dowiesz się:

  • Dlaczego jednorazowe e-papierosy są tak popularne w Polsce mimo zakazu ich sprzedaży w Chinach?
  • Jakie zagrożenia zdrowotne niesie za sobą używanie jednorazowych e-papierosów, szczególnie wśród młodzieży?
  • W jaki sposób jednorazowe e-papierosy trafiają na polski rynek ?
  • Dlaczego badania nad składem e-papierosów w Polsce są niewystarczające?
  • Jakie trudności napotyka Polska w regulacji rynku e-papierosów?
  • Jakie zmiany w przepisach dotyczących wyrobów nikotynowych są proponowane przez ekspertów?
Pozostało jeszcze 93% artykułu

Z raportu „International Trade in the Vape Sector: Focus on Asia, US and Europe” wynika, że aż 95 proc. jednorazowych, smakowych e-papierosów powstaje w Chinach, które odpowiadają za 90 proc. światowego eksportu tych produktów, wycenianego w 2022 r. na 11,1 miliarda dol. Według danych Grand View Research, w ubiegłym roku wartość eksportu chińskich e-papierosów wyniosła 2,27 miliarda dol. To o tyle paradoksalne, że od 1 października 2022 r. w samych Chinach obowiązuje zakaz ich sprzedaży. Mimo to kraj ten nadal masowo je eksportuje. Jednorazowe e-papierosy często trafiają do Europy i Stanów Zjednoczonych pod fałszywymi deklaracjami celnymi – jako „latarki”, „baterie” czy „ładowarki” – informuje Instytut Prognoz i Analiz Gospodarczych (IPAG).

Pozostało jeszcze 91% artykułu
/
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Materiał Promocyjny
Aneta Grzegorzewska, Gedeon Richter: Leki generyczne też mogą być innowacyjne
Społeczeństwo
Wszystkich Świętych 2025. Znani Polacy, którzy odeszli w ostatnim roku
Społeczeństwo
Państwo w państwie. Prawdziwy pożar w fikcyjnym bloku
Społeczeństwo
Jak Rosjanie kontrolują ruch autobusowy z Polską
Materiał Promocyjny
Osiedle Zdrój – zielona inwestycja w sercu Milanówka i… Polski
Społeczeństwo
Piotr M. Majewski, historyk: Żyjemy w okresie nowego rodzaju wojny, która nie przypomina poprzednich
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama