Dotyczy to także gospodarstw rolnych. Jednakże zniesieniem ich współwłasności rządzą odrębne reguły.
Tak się dzieje mimo znacznej liberalizacji obrotu gruntami rolnymi i zniesienia od 2001 r. odrębnych reguł dziedziczenia gospodarstw rolnych wskutek uznania ich przez Trybunał Konstytucyjny za niezgodne z konstytucją.
Konieczność zniesienia współwłasności gospodarstwa rolnego powstaje najczęściej w sytuacji, gdy wchodzi ono w skład spadku, który przypadł kilku spadkobiercom, a także w związku z podziałem majątku wspólnego małżonków po rozwodzie czy separacji. Także zniesienie współwłasności gospodarstwa rolnego można przeprowadzić nie tylko w sądzie, ale także – gdy współwłaściciele są zgodni – u notariusza.
Gospodarstwem rolnym są według [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=B104924145ACCAA1F1674635E20B1CC7?id=70928]kodeksu cywilnego[/link] grunty rolne wraz z gruntami leśnymi, budynkami lub ich częściami, urządzeniami i inwentarzem, jeśli stanowią lub mogą stanowić zorganizowaną całość gospodarczą. Istotny więc jest nie sam obszar gospodarstwa, jak np. w przepisach o podatku rolnym, lecz to, że może ono stanowić pewną całość gospodarczą.
Oczywiście, również w odniesieniu do gospodarstwa rolnego podstawowym sposobem jest podział fizyczny. Jeśli jednak taki podział byłby sprzeczny z zasadami prawidłowej gospodarki rolnej, kodeks cywilny zobowiązuje sąd do przyznania gospodarstwa temu współwłaścicielowi, na którego wyrażą zgodę wszyscy pozostali. W razie braku takiej zgody ma się ono dostać temu z nich, który je prowadzi lub stale w nim pracuje, chyba że interes społeczno-gospodarczy przemawia za wyborem innego właściciela. Ocena, czy w konkretnym wypadku tak właśnie jest, będzie należała do sądu.