Papież przegrał ze św. Janem

Sejmowa Komisja Kultury zdecydowała, kto będzie patronem roku 2014 . Nie obyło się bez kontrowersji.

Publikacja: 14.11.2013 09:00

Z roku na rok posłowie coraz goręcej kłócą się o patronów na rok następny. Każdy chce przepchnąć swo

Z roku na rok posłowie coraz goręcej kłócą się o patronów na rok następny. Każdy chce przepchnąć swoją propozycję

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek JD Jerzy Dudek

Św. Jan z Dukli, Jan Karski i Oskar Kolberg – te trzy osoby Sejm ogłosi najprawdopodobniej patronami roku 2014. Decyzję w tej sprawie podjęła już Komisja Kultury. – Nie była ona łatwa – mówi członkini komisji Małgorzata Kidawa-Błońska z PO, bo propozycji ogłoszenia roku 2014 rokiem danej osoby, instytucji lub wydarzenia było kilkanaście.

Przed rokiem wokół wyboru patronów wybuchła awantura. Komisja nie chciała przystać na propozycję PiS, by rok 2013 ogłosić rokiem powstania styczniowego z okazji 150. rocznicy jego wybuchu. Również tym razem nie obyło się bez emocji. – Koalicja zastosowała rozwiązanie siłowe – mówi Barbara Bubula z PiS, bo jej partii nie udało się przeforsować na patrona 2014 roku Jana Pawła II.

Głosowanie pozytywne

Zgodnie z regulaminem Sejmu dany rok może mieć najwyżej trzech patronów, więc Komisja Kultury wybrała ich w głosowaniu. – By nikt nie musiał sprzeciwiać się jakiejkolwiek inicjatywie, zdecydowaliśmy się na głosowanie pozytywne. Każdy poseł miał trzy głosy, które mógł rozdysponować według własnego uznania – relacjonuje Andrzej Dąbrowski z PSL, który przedstawiał podczas posiedzenia komisji uchwałę dotyczącą św. Jana z Dukli.

Poza podium znalazło się kilkanaście innych propozycji. Sejm nie zgodził się m.in. na uznanie roku 2014 rokiem Czesława Niemena, Jacka Kaczmarskiego, Stefana Żeromskiego czy  Legionów Polskich. Niektóre propozycje zgłaszały organizacje społeczne, inne sami posłowie. Przykładowo Solidarna Polska chciała nazwać rok 2014 rokiem rodziny.

– Dla mnie bolesne jest to, że w 150. rocznicę urodzin Żeromskiego nie udało się ogłosić roku 2014 jego imieniem – mówi Kidawa-Błońska. – Jednak kluczowe znaczenie miało to, czy danej propozycji towarzyszyły wstępne programy obchodów: publikacji, konferencji naukowych i innych wydarzeń – dodaje.

To dlatego największe szanse miały propozycje popierane przez rząd. Za kandydaturą Karskiego lobbowało MSZ, a obchody przygotowuje już Muzeum Historii Polski. O rok Kolberga zabiegał resort kultury. Konkurs na logo związanych z tym wydarzeń ogłosił już Instytut Muzyki i Tańca.

Przed kilkunastoma miesiącami na patronów obecnego roku Sejm wybrał Juliana Tuwima, Witolda Lutosławskiego i Jana Czochralskiego. Również wtedy decydujący głos miał rząd. Kandydaturę Czochralskiego, chemika, którego odkrycia stanowią podstawy procesu produkcji mikroprocesorów, popierało Ministerstwo Nauki. Pomysł roku Witolda Lutosławskiego zgłosił resort kultury. Zaangażował się też w organizację wydarzeń związanych z rokiem Tuwima

Forsowanie przez komisję stanowiska rządu nie podoba się PiS. – Patron roku powinien być wybierany przez konsensus, a koalicja popiera propozycje rządu, bo ma w komisji większość – narzeka Barbara Bubula.

Przed rokiem jej klubowi nie udało się przeforsować propozycji dotyczącej powstania styczniowego. Tym razem do końca walczył o nazwanie roku 2014 rokiem Jana Pawła II. – W kwietniu odbędzie się jego kanonizacja i trudno wyobrazić sobie lepszą okazję, by na nowo zastanowić się nad jego nauką i przeżyć coś w rodzaju społecznych rekolekcji – uzasadnia Bubula.

Ojciec Święty dobry na każdy rok

W ubiegłym roku posłowie PO tłumaczyli, że Sejm nie powinien przyjmować uchwały w sprawie powstania styczniowego, bo już zrobił to Senat. Tym razem pretekstem do odrzucenia propozycji PiS był fakt zgłoszenia przez posłów PO pomysłu poświęcenia Janowi Pawłowi II kolejnego roku 2015. Jednak PO odrzuciła też inną propozycję, na której zależało PiS. W przyszłym roku przypada setna rocznica wybuchu I wojny światowej i dlatego posłowie partii Jarosława Kaczyńskiego chcieli rok 2014 ogłosić rokiem czynu niepodległościowego.

Swoich patronów na dany rok ogłasza też Senat. Propozycje zgłoszono tam trzy, dokładnie tyle, ilu patronów może wybrać izba wyższa. Dlatego najprawdopodobniej odbędzie się tam bez kontrowersji, choć marszałek Senatu Bogdan Borusewicz mówi „Rz", że „izba nie musi zdecydować się na wszystkie trzy propozycje".

Senatorowie chcą, by rok 2014 nosił imię legendarnego kuriera z Warszawy Jana Nowaka-Jeziorańskiego w setną rocznicę urodzin. Izba wyższa zamierza też uczcić 650-lecie Uniwersytetu Jagiellońskiego oraz 25. rocznicę pierwszych częściowo wolnych wyborów, w efekcie których doszło do odrodzenia Senatu.

Patroni roku 2014

Rok pustelnika, świadka Holokaustu i znawcy obyczajów

Sejm chce nazwać rok 2014 rokiem św. Jana z Dukli, bo wypada wtedy 600. rocznica jego urodzin. Święty Jan prowadził życie pustelnicze w okolicach Dukli, a następnie wstąpił do Zakonu Braci Mniejszych. Sprawował wiele ważnych funkcji w życiu klasztornym, zasłynął jako żarliwy kaznodzieja i społecznik prowadzący działalność charytatywną. Do jego grobu pielgrzymowali królowie, a kult św. Jana rozwinął się szczególnie wśród żołnierzy. W XVIII wieku papież Klemens XII ogłosił go patronem Polski. W 2014 roku przypada też okrągła, setna rocznica urodzin Jana Karskiego. Zasłynął w czasie II wojny światowej jako emisariusz Rządu Rzeczypospolitej Polskiej na Uchodźstwie. Odbył  cztery misje kurierskie do i z okupowanej Polski. Dostarczał wiadomości o sytuacji na ziemiach polskich, w tym o prześladowaniu Żydów. Dla uwiarygodnienia swoich relacji dwukrotnie wszedł do getta warszawskiego. Ze swoim raportem dotarł m.in. do prezydenta USA Franklina D. Roosevelta. Przekonywał go do interwencji mającej na celu poprawienie losu Żydów. Oskar Kolberg urodził się 100 lat przed Karskim. Był kompozytorem, folklorystą i etnografem, a sławę przyniosło mu dzieło „Lud", w którym usystematyzował rodzimą kulturę ludową. Badał obyczaje nie tylko mieszkańców Polski przedrozbiorowej, ale też m.in. Ukrainy, Białorusi, Litwy, Śląska, Łużyczan, Czechów i Słowaków. Do jego spuścizny wciąż odwołują się etnografowie.—wef

Św. Jan z Dukli, Jan Karski i Oskar Kolberg – te trzy osoby Sejm ogłosi najprawdopodobniej patronami roku 2014. Decyzję w tej sprawie podjęła już Komisja Kultury. – Nie była ona łatwa – mówi członkini komisji Małgorzata Kidawa-Błońska z PO, bo propozycji ogłoszenia roku 2014 rokiem danej osoby, instytucji lub wydarzenia było kilkanaście.

Przed rokiem wokół wyboru patronów wybuchła awantura. Komisja nie chciała przystać na propozycję PiS, by rok 2013 ogłosić rokiem powstania styczniowego z okazji 150. rocznicy jego wybuchu. Również tym razem nie obyło się bez emocji. – Koalicja zastosowała rozwiązanie siłowe – mówi Barbara Bubula z PiS, bo jej partii nie udało się przeforsować na patrona 2014 roku Jana Pawła II.

Pozostało 87% artykułu
Kościół
KEP: Edukacja zdrowotna? "Nie można akceptować deprawujących zapisów"
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Kościół
Kapelan Solidarności wyrzucony z kapłaństwa. Był oskarżony o pedofilię
Kościół
Polski biskup rezygnuje z urzędu. Prosi o modlitwę w intencji wyboru następcy
Kościół
Podcast. Grzech w parafii na Podkarpaciu
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
"Rzecz w tym"
Ofiara, sprawca, hierarchowie. Czy biskupi przemyscy dopuścili się zaniedbań w sprawie pedofilii?