W razie wątpliwości, zastrzeżenie w umowie deweloperskiej na rzecz konsumenta kary umownej za każdy dzień zwłoki nieprzewidujące prawa do odszkodowania ponad tę karę może być uznane za niedozwolone postanowienie. Zwłaszcza gdy kara została zastrzeżona w rażąco niskiej wysokości. To sedno piątkowej uchwały trzech sędziów Izby Cywilnej Sądu Najwyższego.
Czytaj więcej
Nabywcy lokali mają prawo do przeniesienia na nich własności lokalu bez obciążeń, hipotek zabezpi...
Deweloper przekazał nowe mieszkanie z dwuletnim opóźnieniem a kara była niewielka
Kwestia ta wynikła w sprawie, której powodowie domagali się od dewelopera 125 tys. zł odszkodowania za straty, jakie ponieśli wskutek tego, że spóźnił się on o około dwa lata z wybudowaniem i przeniesieniem na nich własności mieszkania. Musieli m.in. wypowiedzieć umowę najemcom ich drugiego mieszkania, by tam przejściowo zamieszkać.
W ich ocenie w tej sprawie nie powinien mieć zastosowania art. 484 par. 1 Kodeksu cywilnego, który wyklucza możliwość żądania odszkodowania przewyższającego karę umowną (chyba że strony inaczej postanowiły). Strony tej umowy deweloperskiej nie przewidziały możliwości żądania przez nabywców mieszkania odszkodowania ponad karę, która wyniosła ok. 5 tys. zł.
Kara została ustalona (na podstawie wzoru dewelopera) na bardzo niskim poziomie 0,01 proc. wpłaconych przez nabywców kwot na poczet ceny zamówionego lokalu za każdy dzień zwłoki w jego przekazaniu konsumentom. – Taka rekompensata jest w sprzeczności z art. 5 kc., czyli narusza zasady współżycia społecznego – twierdzili powodowie.