Głos ma ekologia
– W 2025 r. jedną z najpilniejszych inwestycji w budownictwie jednorodzinnym stała się termoizolacja. Rosnące ceny energii sprawiły, że efektywność cieplna budynków stała się koniecznością, zarówno ze względów ekonomicznych, jak i ekologicznych. Dodatkowo programy wsparcia i dofinansowania takich inwestycji znacząco obniżały koszty początkowe, co zachęcało inwestorów do szybkiego działania – zauważa ekspertka Oferteo.pl.
Dodaje, że 54 proc. chciało rozpocząć prace natychmiast, 40 proc. w najbliższym możliwym terminie. – Aż 83 proc. zleceń dotyczyło budynków, które nie miały izolacji, co pokazuje, że Polska wciąż borykała się z ogromnym „długiem cieplnym” – budynki musiały być ocieplone od podstaw, aby sprostać rosnącym wymaganiom energetycznym i kosztowym – mówi Marta Kaleta-Domaradzka
Ciągle jest drogo
W 2025 r. koszty budowy utrzymywały się na wysokim, choć stabilnym poziomie. Jak podaje ekspertka Oferteo.pl, średnie ceny budowy domu murowanego w stanie deweloperskim to 5,8–7,2 tys. zł za mkw., domu modułowego „pod klucz” – 4,2–6 tys. zł/mkw. Ocieplenie ścian styropianem – 160–210 zł za mkw., pokrycie dachu blachodachówką – 120–180 zł/mkw. montaż + 70–100 zł/mkw. materiał, a dachówka ceramiczna – 220–330 zł/mkw. + 120–180 zł/mkw. materiał. – Wysokie koszty w połączeniu z presją czasu sprawiały, że inwestorzy w 2025 r. wybierali prostsze projekty, kompaktowe metraże i krótsze procesy technologiczne, starając się maksymalizować efektywność finansową inwestycji bez rezygnacji z jakości i funkcjonalności – mówi Marta Kaleta-Domaradzka.
Zyskuje prefabrykacja
Ekspertka komentuje, że polscy inwestorzy budowlani w 2025 r. działają szybciej i bardziej pragmatycznie.
– Dane z Oferteo.pl pokazują wyraźnie, że tempo inwestycji stało się kluczowym czynnikiem wyboru wykonawcy. Wygrywają firmy gotowe do rozpoczęcia prac niemal natychmiast. Jednocześnie inwestorzy konsekwentnie stawiają na proste, przewidywalne konstrukcje, takie jak dach dwuspadowy. Rezygnują też z piwnicy, co wynika z kontroli kosztów. Wyraźnie widać także trwały boom na termoizolację, który – ze względu na ogromny zapas nieocieplonych domów oraz nadchodzące regulacje energetyczne – potrwa jeszcze kilka lat – prognozuje ekspertka. – Jednocześnie rośnie zainteresowanie budownictwem prefabrykowanym, które staje się realną alternatywą dla technologii murowanej dzięki coraz lepszej dostępności, przewidywalności procesu i konkurencyjnym kosztom.