Reklama
Rozwiń
Reklama

Izby porodowe w miejsce likwidowanych porodówek. Co z bezpieczeństwem pacjentek i noworodków?

Resort zdrowia opublikował raport z konsultacji projektu rozporządzenia, umożliwiającego tworzenie izb porodowych w miejsce likwidowanych oddziałów położniczo-ginekologicznych. Według dokumentu, ministerstwo nie planuje dodatkowego finansowania dla nierentownych porodówek – pisze Rynek Zdrowia, zaznaczając, że pojawiły się pytania o bezpieczeństwo pacjentek i noworodków, a także o odpowiedzialność personelu izb.

Publikacja: 24.12.2025 16:13

Gabinet zabiegowy na oddziale ginekologiczno-położniczym polskiego szpitala (fot. ilustracyjna)

Gabinet zabiegowy na oddziale ginekologiczno-położniczym polskiego szpitala (fot. ilustracyjna)

Foto: PAP/Darek Delmanowicz

Chodzi o rozporządzenie minister zdrowia, zmieniające rozporządzenie w sprawie świadczeń gwarantowanych z zakresu leczenia szpitalnego, które ma zapewnić dostęp do świadczenia „Opieka nad kobietą w ciąży lub kobietą rodzącą realizowana przez położną” u świadczeniodawców posiadających izbę przyjęć lub szpitalny oddział ratunkowy (SOR), położonych w odległości przekraczającej 25 kilometrów od najbliższego szpitala udzielającego świadczeń opieki zdrowotnej z zakresu położnictwa i ginekologii w trybie hospitalizacji.

Rozporządzenie ma być odpowiedzią na postulaty w sprawie wsparcia oddziałów położniczo-ginekologicznych, których likwidacja mogłaby grozić bezpieczeństwu rodzących i noworodków. Postulaty takie zgłaszał m.in. szpital w Lesku – tamtejszy oddział położniczo-ginekologiczny, obecnie zawieszony, jest nazywany „ostatnią porodówką w Bieszczadach”.

Czytaj więcej

Miał być „oddech” dla zadłużonych szpitali. Co dalej z reformą?

Uwagi do rozporządzenia i odpowiedzi resortu

„Kształt rozporządzenia przesądza o tym, że Ministerstwo Zdrowia nie zamierza dokładać ekstra pieniędzy do nierentownych oddziałów położniczo-ginekologicznych, czyli takich, w których rodzi się mniej niż ok. 300 dzieci rocznie. Tak jest w Lesku, ale podobna sytuacja dotyczy wielu innych porodówek” – pisze Rynek Zdrowia. – Tam, gdzie brakuje porodówki, w SOR lub izbie przyjęć będzie dyżurowała położna. Odbierze poród lub zdecyduje o przewiezieniu ciężarnej, także z pomocą Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, do specjalistycznego oddziału – powiedział portalowi wiceminister Tomasz Maciejewski.

W ramach przyspieszonych konsultacji do projektu rozporządzenia wniesiono ponad 120 uwag. Jak podał Rynek Zdrowia, położne z oddziału w Lesku zwracały uwagę na miejscowość Wetlina, oddaloną od Leska o prawie 50 km. Po likwidacji oddziału położniczo-ginekologicznego dotarcie do najbliższego takiego oddziału z Wetliny będzie ich zdaniem wymagało pokonania dodatkowych 40 kilometrów. W uwagach do projektu zaznaczono w związku z tym, że w praktyce czas dotarcia pacjentki i noworodka do pełnej opieki medycznej wydłuży się o co najmniej dwie godziny. – Należy również wskazać, że czas dojazdu karetki typu „N” (stacjonującej w Rzeszowie) do Leska wynosi średnio około dwóch godzin, co w sytuacji zagrożenia życia noworodka praktycznie uniemożliwia skuteczne udzielenie pomocy – zaznaczyły cytowane przez Rynek Zdrowia położne.

Reklama
Reklama

Część uwag do rozporządzenia zawierała ocenę, że SOR-y nie spełniają warunków wymaganych do zapewnienia godnego, bezpiecznego i zgodnego ze standardami prowadzenia porodu. Resort odparł, że projekt nie zakłada przyjmowania porodów w szpitalu bez oddziału położniczo-ginekologicznego, lecz zabezpieczenie rodzącej i noworodka w sytuacji dokonania się porodu w takim szpitalu.

Czytaj więcej

Śmierć po cesarce. Ministerstwo zapowiada kontrole oddziałów ginekologiczno-położniczych

Jak podał Rynek Zdrowia, Ministerstwo Zdrowia nie odpowiedziało na uwagę Polskiego Towarzystwa Położnych (podobną przedstawiła Naczelna Rada Pielęgniarek i Położnych) dotyczącą wątpliwości co do obecności tylko jednej położnej na dyżurze w izbie porodowej.

Czytaj więcej: Ekstra pieniędzy nie będzie. W miejsce porodówek: izby bez lekarza. Co w razie powikłań?

Ochrona zdrowia
Na ratunek z sercem. Jak działa polski system transplantacji organów
Ochrona zdrowia
Zdrowie żołnierza fundamentem bezpieczeństwa państwa
Ochrona zdrowia
Złoty biznes na pilotażu w psychiatrii. Śledztwo „Rzeczpospolitej” o nadużyciach w CZP
Materiał Promocyjny
Wielka diagnoza polskiego POZ. Badanie Centrum Medycznego CMP wskazuje luki między świadomością a potrzebami pacjentów
Ochrona zdrowia
Oddolna prywatyzacja i zamykanie szpitali to realny scenariusz na kolejne lata
Materiał Promocyjny
W kierunku zrównoważonej przyszłości – konkretne działania
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama