Nastąpiło to dokładnie pięć miesięcy po przejęciu przez Waldemara Żurka sterów nad Ministerstwem Sprawiedliwości. Przyznać należy, że prace nad tymi przepisami prowadził już jego poprzednik Adam Bodnar. Sfinalizowanie tych ustaw stało się jednym z głównych zadań Żurka.
– Dla wymiaru sprawiedliwości i dla polskich obywateli to naprawdę dobry dzień – stwierdził minister, informując po przyjęciu jego projektów przez Radę Ministrów.
Mowa m.in. o przepisach reformujących KRS tak, aby odebrać Sejmowi kompetencję wyboru sędziów-członków KRS i przywrócić to uprawnienie środowisku sędziowskiemu. Zdaniem ministra Żurka jest to projekt kompromisu, który nie dzieli sędziów na „neosędziów” i „sędziów”, przywraca porządek w sądach i daje gwarancję wyjścia z sądowych zaległości.
Plan na KRS. Sędziowie, a nie politycy wybiorą sędziów do Rady
Zgodnie z tym projektem w zreformowanej Radzie miałoby znaleźć się sześciu sędziów sądów rejonowych, trzech sędziów sądów okręgowych, dwóch sędziów sądów apelacyjnych i po jednym z sądów wojskowych, Sądu Najwyższego, Naczelnego Sądu Administracyjnego oraz jeden sędzia wojewódzkiego sądu administracyjnego.
Czytaj więcej
Członków Krajowej Rady Sądownictwa wybiorą sędziowie w wyborach powszechnych, które zorganizuje P...