Spawa Mariki M. Adwokat: Ochrona danych osobowych wymaga poprawy od wszystkich

Staranność w ochronie muszą zwiększyć nie tylko instytucje państwowe, ale również obywatele - ocenia w rozmowie z rp.pl Dariusz Pluta, adwokat.

Publikacja: 08.08.2023 10:12

Minister sprawiedliwości, prokurator generalny Zbigniew Ziobro i prokurator Tomasz Szafrański

Minister sprawiedliwości, prokurator generalny Zbigniew Ziobro i prokurator Tomasz Szafrański

Foto: PAP/Paweł Supernak

Podczas konferencji prasowej w Ministerstwie Sprawiedliwości prokurator Tomasz Szafrański ujawnił imię i nazwisko osoby pokrzywdzonej przez Marikę M. Jak prawnie wygląda kwestia ujawniania przez organy procesowe danych osobowych pojawiających się podczas postępowania?

W takich sytuacjach należy rozgraniczyć dwie sytuacje. Gdy trwają jeszcze czynności procesowe, organy procesowe mają prawo do posługiwania się pełnymi danymi stron postępowania. Nie znajduje jednak uzasadnienia ani prawnego, ani z punktu widzenia interesu społecznego, aby dane osoby pokrzywdzonej czy świadka mogły być ujawniane przy innych czynnościach, niż procesowe. Konferencja prasowa taką czynnością nie jest na pewno. Moim zdaniem w tym przypadku była to po prostu pomyłka prokuratora.

Co mogą w takich sprawach zrobić osoby pokrzywdzone?

Sąd Okręgowy w Warszawie w nieprawomocnym wyroku (syg. XXV C 559/22) rozstrzygnął, że publikacja danych osobowych powódki stanowi naruszenie jej dóbr osobistych. Jej dane znajdowały się w rejestrze orzeczeń sądów powszechnych i mogły zostać wyszukane przez wyszukiwarkę internetową. Błąd został spowodowany przez NSA, który zbiera orzeczenia publikowane później na stronie przez zewnętrzne przedsiębiorstwo. Sąd wskazał również, iż uchybienie to naruszyło przepisy ustanowione przez RODO. Mamy tutaj więc splot praw wynikających z ochrony dóbr osobistych i ochrony danych osobowych. W wyroku pierwszej instancji sąd orzekł, iż Skarb Państwa musi zapłacić zadośćuczynienie na rzecz powódki. Każda sprawa jest różna, jednak w przyszłości można się spodziewać podobnych orzeczeń w takich sytuacjach.

Czyli strony mogą wejść na drogę sądową?

Tak, występuje formalnoprawna ochrona w przypadkach upublicznień danych, jednak tego rodzaju postępowania nie są jeszcze rozpowszechnione, orzecznictwo pomaga ustalić ramy działania w takich sprawach. Duże znaczenie w ich rozstrzyganiu ma również zachowanie strony, która dopuściła się nadużycia w kwestii publikacji danych osobowych, takie jak przeprosiny i usunięcie publikacji. Staranność w ochronie muszą zwiększyć nie tylko instytucje państwowe, ale również obywatele, ponieważ wielu z nich nie wie, że publikacja danych stron, które poznali np. będąc publicznością na rozprawie, jest zabroniona.

Czytaj więcej

Prokurator ujawnił dane pokrzywdzonej w sprawie Mariki

Podczas konferencji prasowej w Ministerstwie Sprawiedliwości prokurator Tomasz Szafrański ujawnił imię i nazwisko osoby pokrzywdzonej przez Marikę M. Jak prawnie wygląda kwestia ujawniania przez organy procesowe danych osobowych pojawiających się podczas postępowania?

W takich sytuacjach należy rozgraniczyć dwie sytuacje. Gdy trwają jeszcze czynności procesowe, organy procesowe mają prawo do posługiwania się pełnymi danymi stron postępowania. Nie znajduje jednak uzasadnienia ani prawnego, ani z punktu widzenia interesu społecznego, aby dane osoby pokrzywdzonej czy świadka mogły być ujawniane przy innych czynnościach, niż procesowe. Konferencja prasowa taką czynnością nie jest na pewno. Moim zdaniem w tym przypadku była to po prostu pomyłka prokuratora.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Podatki
Nierealna darowizna nie uwolni od drakońskiego podatku. Jest wyrok NSA
Samorząd
Lekcje religii po nowemu. Projekt MEiN pozwoli zaoszczędzić na katechetach
Prawnicy
Bodnar: polecenie w sprawie 144 prokuratorów nie zostało wykonane
Cudzoziemcy
Rząd wprowadza nowe obowiązki dla uchodźców z Ukrainy
Konsumenci
Jest pierwszy wyrok ws. frankowiczów po głośnej uchwale Sądu Najwyższego
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił