Decyzja to efekt skargi sąsiadów. Napisali w niej, że kamer jest kilkanaście. Rejestrują one zarówno obraz, jak i dźwięk przez 24 godziny na dobę. Mieszkańcy podkreślili, że czują się nękani i mają poczucie naruszania ich prywatności, co negatywnie wpływa na ich codzienne życie. Co więcej, z przekazanych przez nich informacji wynikało, że jedna z kamer jest skierowana bezpośrednio na okno toalety w sąsiednim budynku.
Prezes Urzędu Ochrony Danych Osobowych wzywał właściciela monitoringu do złożenia wyjaśnień, jednak ten dwukrotnie nie odebrał korespondencji. W związku z tym Prezes UODO ocenił stan faktyczny na podstawie zebranych w sprawie materiałów pochodzących od sąsiadów oraz na podstawie własnych ustaleń i wydał decyzję, w której nakazał zaprzestanie przetwarzania danych osobowych za pomocą monitoringu wizyjnego, który obejmował drogę publiczną i sąsiednie posesje.
Czytaj więcej
Instalacja systemu monitoringu na posesji to jeden ze sposobów na zwiększenie bezpieczeństwa domo...
Tzw. wyjątek domowy trzeba go interpretować wąsko – co to oznacza?
Prezes UODO uznał, że w tej sprawie nie ma zastosowania tzw. wyjątek domowy czy osobisty wskazany w art. 2 ust. 2 lit. c RODO. Przepis ten określa, że przepisów rozporządzenia nie stosuje się do przetwarzania danych osobowych przez osobę fizyczną w ramach czynności o czysto osobistym lub domowym charakterze. Organ powołał się na wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) z 11 grudnia 2014 r. w sprawie C-212/13 František Ryneš przeciwko Úřad pro ochranu osobních údajů Ryneš, w którym Trybunał opowiedział się za wąską interpretacją wyjątku, obejmującego działania wchodzące wyłącznie w zakres życia prywatnego lub rodzinnego jednostki.
W orzeczeniu tym stwierdzono, że „(…) przetwarzanie danych osobowych jest objęte odstępstwem przewidzianym w art. 3 ust. 2 tiret drugie dyrektywy 95/46 jedynie w wypadku, gdy jest ono wykonywane w ramach sfery o czysto osobistym lub domowym charakterze, należącej do osoby, która dokonuje tego przetwarzania. (…) O ile nadzór kamer wideo, taki jak ten w postępowaniu głównym, rozciąga się choćby częściowo na przestrzeń publiczną i tym samym jest skierowany poza sferę prywatną osoby dokonującej w ten sposób przetwarzania danych, o tyle nie powinien on być rozumiany jako czynność o czysto »osobistym lub domowym charakterze« (…). [w]ykorzystywanie systemu kamer przechowującego zapis obrazu osób na sprzęcie nagrywającym w sposób ciągły, takim jak dysk twardy, zainstalowanego przez osobę fizyczną na jej domu rodzinnym w celu ochrony własności, zdrowia i życia właścicieli domu, który to system monitoruje również przestrzeń publiczną, nie stanowi przetwarzania danych w trakcie czynności o czysto osobistym lub domowym charakterze”.