Prezes UODO informację o naruszeniu ochrony danych otrzymał od dziennikarza. Był on uczestnikiem konferencji prasowej, na której przedstawiciele spółdzielni ujawnili informacje o sporze między tą spółdzielnią a jej członkiem. Człowiek ten miał prowadzić w lokalnych mediach i internecie negatywną kampanię wobec spółdzielni, ponieważ był niezadowolony z wysokości opłat za wodę, które są niezależne od spółdzielni. Podczas konferencji wiceprezes spółdzielni udostępnił dziennikarzom kserokopię zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez owego członka wraz z jego imieniem, nazwiskiem, numerem PESEL oraz adresem zamieszkania.