Mam dom jednorodzinny 105 m2. Chciałbym połowę tego domu podarować córce i zięciowi. Co powinienem zrobić?
– pyta czytelnik.
Samo przeprowadzenie darowizny nie jest zbyt skomplikowane – potrzebna będzie wizyta u notariusza, który załatwi większość formalności. Darczyńca i obdarowani powinni zabrać ze sobą dowody tożsamości i odpis księgi wieczystej nieruchomości. Muszą również mieć pieniądze. Notariusz pobierze bowiem wynagrodzenie za swoją pracę i opłatę sądową za wpis do księgi wieczystej współwłaścicieli. Od obdarowanego zięcia może też pobrać podatek.
Znacznie trudniejsze dla darczyńcy (a także dla obdarowanych, którzy muszą zgodzić się na przyjęcie darowizny) może być podjęcie takiej decyzji, która nie tylko zapewni mieszkanie młodemu pokoleniu, ale ochroni zawczasu interesy wszystkich zainteresowanych. Trzeba wybiec myślami w przyszłość i rozpatrzyć nawet najmniej prawdopodobne scenariusze, takie jak rozwód córki czy konflikt darczyńcy z obdarowanymi.
Czasami lepiej podarować jednemu
Przed wizytą u notariusza darczyńca powinien zdecydować, czy darowizna ma zasilić wspólny majątek małżeński córki i zięcia, czy też ich majątki osobiste. Jeśli czytelnikowi zależy na pierwszej możliwości, to powinien to wyraźnie zaznaczyć w oświadczeniu o darowiźnie. Bez takiego zastrzeżenia darowizna wejdzie do majątków osobistych córki i zięcia.