Od nowego roku ma ruszyć system bezpłatnego poradnictwa prawnego. Teraz ustawą, dzięki której będzie on zorganizowany, zajmuje się Senat.
Krajowa Izba Radców Prawnych oraz Naczelna Rada Adwokacka nie akceptują wszystkich jej uregulowań. Apelują więc do senatorów o wprowadzenie poprawek.
Korporacjom nie podoba się, że w punktach pomocy prawnej prowadzonych przez organizacje pozarządowe porad będą udzielać nie tylko adwokaci i radcy, ale i absolwenci prawa. Postulują więc, by wykreślić ich z ustawy. Zdaniem KRRP kreuje ona „nową kategorię prawników", którzy nie gwarantują zachowania tajemnicy zawodowej oraz nie podlegają sądom dyscyplinarnym. Rodzi to niebezpieczeństwo, że pomoc będzie miała różny standard.
NRA nie podoba się także to, że porad będą udzielać organizacje pozarządowe. Jej zdaniem zajmują się one poradnictwem obywatelskim. Ma więcej zastrzeżeń do tej ustawy. Zakładała, że z porad mają korzystać osoby niezamożne. Tymczasem ustawa przewiduje pomoc dla wszystkich osób, które nie ukończyły 26. roku życia, oraz starszych, mających więcej niż 65 lat. Ich stan majątkowy nie ma znaczenia.