Odwołanie minister Korneckiej. Rzecznik rządu o powodach decyzji premiera

Wypowiedzi na temat "Polskiego ładu" PiS odwołanej wiceminister rozwoju Anny Korneckiej i jeszcze kilku innych polityków Porozumienia nie mają nic wspólnego z rzeczywistością - ocenił na antenie Polsat News rzecznik rządu Piotr Mueller.

Publikacja: 05.08.2021 08:11

Odwołanie minister Korneckiej. Rzecznik rządu o powodach decyzji premiera

Foto: PAP/Paweł Supernak

W środę premier Mateusz Morawiecki odwołał Annę Kornecką z funkcji podsekretarza stanu w Ministerstwie Rozwoju, Pracy i Technologii, która w ostatnim czasie krytykowała zmiany podatkowe zawarte w programie "Polski ład" PiS. Jak przekazał rzecznik rządu Piotr Mueller, oficjalnym powodem dymisji było "niezadowalające tempo prac" nad dwoma "kluczowymi projektami" programu "Polski ład" PiS.

Lider Porozumienia Jarosław Gowin, wicepremier i minister rozwoju poinformował, że decyzja premiera nie była z nim konsultowana.

W rozmowie z Polsat News w środę wieczorem Kornecka odpierała zarzuty Muellera i "niezadowalającym" tempie prac. - Tempo było mordercze - stwierdziła.

Czytaj także:
Kto straci na "Polskim ładzie" PiS? Kornecka: Wszyscy

- Minister Mueller prawdopodobnie próbuje zbudować narrację odbiegającą od tego, co jest prawdziwą przyczyną mojej dymisji, czyli po prostu powiedzenie prawdy, prawdy o tym, jakie skutki mogą przynieść złe rozwiązania podatkowe zaplanowane w ustawie podatkowej "Polski ład" - oświadczyła Anna Kornecka.

Mueller: Porozumienie podpisało się pod "Polskim ładem" PiS

Rzecznik rządu był w czwartek pytany w Polsat News, dlaczego Mateusz Morawiecki nie skonsultował odwołania Korneckiej z Jarosławem Gowinem. - Jeżeli chodzi o podejmowanie decyzji w ramach Ustawy o Radzie Ministrów, to premier ma samodzielną kompetencję do dymisjonowania ministrów i uznał, że ze względu na niewystarczające tempo prac nad dwoma kluczowymi projektami taką decyzję podejmie i podjął ją w środę - odparł Piotr Mueller.

Dowiedz się więcej:
Porozumienie "dumne" z odwołanej minister. Zbierze się zarząd

Wicepremier Jarosław Gowin ocenił w środę, że decyzja o odwołaniu Korneckiej narusza postanowienia umowy koalicyjnej.

- Złamaniem umowy koalicyjnej jest również toczenie debat takich ostentacyjnych w telewizji, krytykujących pewne założenia, które się wcześniej samemu akceptowało - odniósł się do tych słów Mueller.

- Pamiętajmy o tym, że pod "Polskim ładem" było podpisane również Porozumienie, jak i Solidarna Polska. Natomiast różnice zdań wewnątrz obozu Zjednoczonej Prawicy realizuje się w ramach spotkań, rozmów, dyskusji, których odbyło się z premierem Gowinem, Porozumieniem, przynajmniej 15-20; sam w wielu z nich uczestniczyłem i wiem, jak przebiegały - dodał rzecznik rządu.

Mueller stwierdził, że "niektóre osoby" z Porozumienia przedstawiają nieprawdziwe informacje dotyczące "Polskiego ładu" PiS.

Pytany, czy premier Morawiecki ma zaufanie do wicepremiera Gowina rzecznik rządu odparł, że gdyby nie miał "wystarczająco dużego" zaufania, to zwróciłby się do niego o odwołanie.

"Cała masa drobnych rzeczy"

Piotr Mueller był ponownie dopytywany o powody odwołania Anny Korneckiej. - Tempo prac w przypadku zapowiadanych naszych zmian (...) powinno być niezwykle wysokie, a poza tym również realizować wytyczne, które przekazuje premier. Nie może być tak, że podczas prac legislacyjnych na przykład próbuje się na siłę wrzucić rozwiązanie, że tysiąc metrów kwadratowych musi być przy budowie domu, gdy jasno wynikało z wytycznych, że ma być 500 m, itd. Cała masa wydawałoby się może drobnych rzeczy, ale przekładających się później na to, czy rzeczywiście "Polski ład" będzie efektywny i sprawiedliwy - odpowiedział.

Dopytywany, czy problem nie dotyczy wypowiedzi Korneckiej o "Polskim ładzie" PiS rzecznik rządu odparł, że "przede wszystkim dotyczy prac legislacyjnych". - Natomiast oczywiście te wypowiedzi, nie tylko pani minister Korneckiej, ale kilku jeszcze innych przedstawicieli polityków Porozumienia, po prostu nie mają nic wspólnego z rzeczywistością - dodał.

W środę premier Mateusz Morawiecki odwołał Annę Kornecką z funkcji podsekretarza stanu w Ministerstwie Rozwoju, Pracy i Technologii, która w ostatnim czasie krytykowała zmiany podatkowe zawarte w programie "Polski ład" PiS. Jak przekazał rzecznik rządu Piotr Mueller, oficjalnym powodem dymisji było "niezadowalające tempo prac" nad dwoma "kluczowymi projektami" programu "Polski ład" PiS.

Lider Porozumienia Jarosław Gowin, wicepremier i minister rozwoju poinformował, że decyzja premiera nie była z nim konsultowana.

Pozostało 87% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Senator KO od dziewięciu lat czeka na decyzję ws. postawienia go przed Trybunałem Stanu
Polityka
Szymon Hołownia powalczy o prezydenturę? Mówi o "badaniach, w których widać nadzieję"
Polityka
Jarosław Kaczyński straci immunitet? Ma być ukarany m.in. za kradzież
Polityka
Prezydent w rocznicę przystąpienia do UE wbija szpilkę premierowi. "Niestety, nie skorzystał"
Polityka
Zaproszenie do Pałacu Prezydenckiego. Spotkania Dudy z Tuskiem znów nie będzie
Materiał Promocyjny
Wsparcie dla beneficjentów dotacji unijnych, w tym środków z KPO