Ryszard Czarnecki o kryzysie w parlamencie: PiS chce kompromisu

Z zamówionej przez Kancelarię Sejmu ekspertyzy autorstwa dr hab. Grzegorza Górskiego z Toruńskiej Szkoły Wyższej wynika, że jeśli opozycja nie zakończy protestu w Sejmie przed rozpoczęciem kolejnego posiedzenia obrady parlamentu będzie można utajnić, a na sali obrad mogą znaleźć się funkcjonariusze BOR, chroniący członków rządu i marszałka Sejmu. - Autor ekspertyzy jest cenionym profesorem prawa - podkreślił w TVN24 eurodeputowany PiS Ryszard Czarnecki.

Aktualizacja: 07.01.2017 07:42 Publikacja: 07.01.2017 07:27

Ryszard Czarnecki o kryzysie w parlamencie: PiS chce kompromisu

Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński

W sali obrad Sejmu od 16 grudnia trwa okupacja prowadzona przez posłów opozycji. Protest opozycji to efekt wykluczenia przez Marka Kuchcińskiego z obrad Sejmu posła PO Michała Szczerby. 11 stycznia Sejm ma zebrać się na kolejnym posiedzeniu - marszałek Kuchciński nie wyklucza, że obrady będą prowadzone w Sali Kolumnowej (w przypadku, gdy opozycja będzie nadal okupować salę obrad).

Z jednej z ekspertyz zamówionej przez Kancelarię Sejmu wynika, że w przypadku kontynuowania okupacji obrady parlamentu mogą zostać "utajnione". Na sali, na której obradować będą posłowie, miałby też pojawić się BOR.

Czarnecki pytany o tę ekspertyzę podkreślił, że ostateczną decyzję w tej sprawie podejmie marszałek Kuchciński, a opinie zamówione przez Kancelarię Sejmu to jedynie "wybór propozycji". - Nie będzie to z naszej strony żadna postawa konfrontacyjna, chcemy kompromisu - przekonywał.

Jednocześnie eurodeputowany podkreślił, że autor ekspertyzy "nie jest działaczem", ale "ma doświadczenie w administracji rządowej".

Prof. Grzegorz Górski to były wiceprzewodniczący NZS oraz były członek rady politycznej Porozumienia Centrum. Górski był doradcą premiera Jana Krzysztofa Bieleckiego, a także podsekretarzem stanu w Urzędzie Rady Ministrów. Od 2007 roku jest członkiem PiS.

- Chcemy, aby posłowie głosowali w sali plenarnej. To nie jest wasza prywatna własność, przestańcie okupować Sejm - apelował jednocześnie do opozycji Czarnecki.

W sali obrad Sejmu od 16 grudnia trwa okupacja prowadzona przez posłów opozycji. Protest opozycji to efekt wykluczenia przez Marka Kuchcińskiego z obrad Sejmu posła PO Michała Szczerby. 11 stycznia Sejm ma zebrać się na kolejnym posiedzeniu - marszałek Kuchciński nie wyklucza, że obrady będą prowadzone w Sali Kolumnowej (w przypadku, gdy opozycja będzie nadal okupować salę obrad).

Z jednej z ekspertyz zamówionej przez Kancelarię Sejmu wynika, że w przypadku kontynuowania okupacji obrady parlamentu mogą zostać "utajnione". Na sali, na której obradować będą posłowie, miałby też pojawić się BOR.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Prezydent Krakowa pokazuje swoją ekipę. Kto jeszcze dołączy do Aleksandra Miszalskiego?
Polityka
Ćwiek-Świdecka: Po co Budzie wiedza o tym, jak jest w domu Śmiszka i Biedronia?
Polityka
Sondaż: Jak Polacy oceniają słowa Donalda Tuska o PiS jako "zdrajcach i pachołkach Rosji"?
Polityka
Kosiniak-Kamysz o komisji ds. wpływów Rosji: Wyjaśnić czemu zaniechano część tematów
Polityka
Wybory do Parlamentu Europejskiego: kandydaci - okręg 13 (Szczecin i woj. zachodniopomorskie, Zielona Góra, Gorzów Wielkopolski i woj. lubuskie)