Toruń

W kilku miastach doszło do niespodzianek w II turze wyborów samorządowych. Wieloletni burmistrzowie i prezydenci oddają władzę po wielu kadencjach. - To pokazuje, że wyczerpała się formuła wieloletnich gospodarzy miast. Mieszkańcy chcą po prostu zmian – uważa dr Anna Makuch, politolog.

W II turze wyborów prezydenckich w Toruniu o urząd prezydenta miasta walczyli Michał Zaleski, urzędujący prezydent miasta, polityk Koalicji Obywatelskiej i Paweł Gulewski z KO.

"Nie zatrzymamy się" - tak Donald Tusk skomentował zakończone o godzinie 21 głosowanie w II turze wyborów samorządowych.

Ulica w Toruniu domaga się zmian, jestem blisko tych ludzi, bo mam bezpośrednią kampanię. Mieszkańcy Torunia inwestują w bezpieczne wybory. Uważam, że nie udałoby się osiągnąć tego sukcesu w I turze, gdyby mieszkańcy nie znaleźli bezpiecznej alternatywy dla obecnego prezydenta. Jestem gotowy pracować na rzecz mieszkańców na funkcji prezydenta miasta Torunia - powiedział Paweł Gulewski, kandydat KO na prezydenta Torunia.