Testy szczepionki na malarię

Europejska Agencja Leków dała zielone światło dla testów pierwszej szczepionki przeciw malarii. Preparat został opracowany z myślą o najuboższych mieszkańcach Afryki.

Aktualizacja: 24.07.2015 13:08 Publikacja: 24.07.2015 12:54

Komar przenoszący pasożyty powodujące malarię

Komar przenoszący pasożyty powodujące malarię

Foto: NIH

Chodzi o szczepionkę o nazwie Mosquirix, znaną wcześniej pod nazwą RTS, S/AS01. Produkuje ją koncern GlaxoSmithKline. Firma nie podaje, ile będzie kosztować szczepienie, jednak podkreśla, że na tym preparacie nie zamierza zarabiać.

Mosquirix okazał się jak dotąd najbardziej wydajny w ochronie dzieci w Afryce. Jego skuteczność wśród dorosłych jest niższa. Dlatego GSK nie zamierza oferować — przynajmniej na razie — tej szczepionki osobom podróżującym do krajów zagrożonych malarią.

- To niezwykle ważne moment. Pracowałem nad tą szczepionką przez 30 lat i to jest spełnienie moich marzeń — mówił wyraźnie wzruszony dr Ripley Ballou odpowiadający w GSK za szczepionki.

Mosquirix jest pierwszą szczepionką przeciw malarii, która zostanie poddana regularnym testom Europejskiej Agencji Leków (EMA) w celu sprawdzenia profilu bezpieczeństwa oraz efektów jej stosowania. Naukowcy i lekarze ocenią korzyści płynące z jej stosowania w porównaniu do ewentualnych negatywnych efektów ubocznych. W specjalnym komunikacie EMA podkreśla, że szczepionka nie będzie sprzedawana w krajach Unii Europejskiej.

Mosquirix jest przeznaczony do szczepienia dzieci w wieku od 6 tygodni do 17 miesięcy w regionach, gdzie występuje malaria powodowana przez zarodźce Plasmodium falciparum. Chroni również przed wirusowym zapaleniem wątroby typu B.

Dotąd preparat testowano w siedmiu krajach Afryki — Burkina Faso, Gabonie, Ghanie, Kenii, Malawi, Mozambiku i Tanzanii. Jak na standardy znanych nam szczepionek dla dzieci Mosquirix oferuje skromną ochronę przed zachorowaniem. U dzieci w wieku od 5 do 17 miesięcy ochrona jest najmocniejsza i wynosi 56 proc. w ciągu roku. U młodszych dzieci — w wieku 6-12 tygodni — efektywność szczepionki to tylko 31 proc. W obu grupach wiekowych ochrona wyraźnie spada po upływie roku od zaszczepienia.

Pierwsze testy RTS, S rozpoczęły się jeszcze w 1998 roku. W eksperymentach w Afryce wzięło udział w sumie 16 tys. dzieci. Finansowe wsparcie zapewniła Fundacja Billa i Melindy Gatesów.

EMA zgodziła się jednak na testy preparatu, bo w tej chwili nie ma dla niego żadnego alternatywy. Według danych WHO malaria zabija ok. 600-700 tys. ludzi rocznie. Ponad pół miliona spośród ofiar tej choroby to mieszkańcy Afryki. 80 proc. z nich to dzieci w wieku do 5 lat. Najlepsze obecnie dostępne leki to preparaty bazujące na artemizynie. Lekarze zalecają podróżnym zabezpieczanie się przed komarami przenoszącymi pasożyty używając siatek — moskitier oraz środków ochrony skóry.

Chodzi o szczepionkę o nazwie Mosquirix, znaną wcześniej pod nazwą RTS, S/AS01. Produkuje ją koncern GlaxoSmithKline. Firma nie podaje, ile będzie kosztować szczepienie, jednak podkreśla, że na tym preparacie nie zamierza zarabiać.

Mosquirix okazał się jak dotąd najbardziej wydajny w ochronie dzieci w Afryce. Jego skuteczność wśród dorosłych jest niższa. Dlatego GSK nie zamierza oferować — przynajmniej na razie — tej szczepionki osobom podróżującym do krajów zagrożonych malarią.

Pozostało 80% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Nauka
Czy mała syrenka musi być biała?
Nauka
Nie tylko niesporczaki mają moc
Nauka
Kto przetrwa wojnę atomową? Mocarstwa budują swoje "Arki Noego"
Nauka
Czy wojna nuklearna zniszczy cała cywilizację?
Nauka
Niesporczaki pomogą nam zachować młodość? „Klucz do zahamowania procesu starzenia”