Oświata: czy to zadanie dla samorządów?

Rząd Prawa i Sprawiedliwości akceptuje wprowadzane kuchennymi drzwiami poprawki do nowelizacji ustawy o systemie oświaty, które wzmacniają rolę kuratorów kosztem gmin i powiatów.

Publikacja: 23.06.2016 08:02

Oświata: czy to zadanie dla samorządów?

Foto: www.sxc.hu

Dyskusja nad rządowym projektem nowelizacji ustawy o systemie oświaty (druk sejmowy nr 559) zdominowała posiedzenie Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego, które odbyło się 22 czerwca. Projektu, który był już zresztą przedmiotem szerokich konsultacji zarówno w zespołach, jak i na plenarnych posiedzeniach KWRiST.

Przypomnijmy, że projekt nowelizacji zakładał uregulowanie jedynie kwestii związanych z egzaminami weryfikującymi umiejętności i wiedzę uczniów po zakończeniu każdego z etapów edukacji.

Za sprawą wniesionych przez poseł Marzenę Machałek (PiS) poprawek zakres regulacji znacznie się jednak zmienił. Zmierzają one bowiem do radykalnego wzmocnienia pozycji kuratora oświaty względem organów prowadzących. To kurator ma opiniować wszystkie arkusze organizacyjne szkół, zyskuje dodatkowego przedstawiciela w komisji konkursowej wyłaniającej dyrektora szkoły i będzie, zamiast organu prowadzącego, odgrywał wiodącą rolę w ocenie pracy tegoż dyrektora.

Ani z gminami, ani z powiatami wprowadzone do projektu poprawki nie były konsultowane. Spotkały się natomiast z akceptacją resortu odpowiedzialnego za edukację.

– Związek Powiatów Polskich wyraża niepokój wobec dorzucania do przepisów regulujących kwestie oświatowe daleko idących zmian w funkcjonowaniu samorządu terytorialnego w trybie poprawek poselskich i akceptowanych przez Ministerstwo Edukacji Narodowej – mówił na posiedzeniu KWRiST Grzegorz Kubalski, wicedyrektor biura ZPP. – Zwłaszcza że na ogólnopolskiej debacie oświatowej minister edukacji Anna Zalewska zapewniała samorządy, że tego typu zmiany rękami poselskimi nie będą wprowadzane – przypominał dyrektor Kubalski. I dopytywał obecną na posiedzeniu wiceminister edukacji Teresę Wargocką, czy samorządy mają przyjąć, że taki tryb zmian prawa oświatowego będzie obowiązującym kierunkiem ograniczania wpływu samorządu terytorialnego na funkcjonowanie oświaty, czy jest to tylko wypadek przy pracy.

– Odpowiedzialność rządu, ministerstwa nad projektem kończy się w momencie, w którym zostaje on przekazany do Wysokiej Izby. Nie mogę jednak powiedzieć, że wprowadzone przez posłów poprawki są sprzeczne z oceną ministerstwa, jak powinniśmy formułować współpracę rządu i nadzoru pedagogicznego, zwłaszcza że obecnie relacje pomiędzy dyrektorami szkół i organami prowadzącymi są nieprawidłowe – odpowiadała minister Wargocka. I dodała, że poselskie zmiany to przywrócenie równowagi w zarządzaniu szkołami.

– Dziękuję za to jasne przedstawienie filozofii MEN – mówił Andrzej Porawski, sekretarz strony samorządowej KWRiST. – Skoro samorząd systematycznie traci wpływ na zarządzanie szkolnictwem na rzecz administracji rządowej, to może należy zmienić jego charakter z zadania własnego na – przynajmniej w części – zlecony – wskazywał.

– To chyba zbyt daleko idący postulat, a jego realizacja może okazać się prostą drogą do likwidacji samorządu – odpowiadał Grzegorz Kubalski.

Dyskusja nad rządowym projektem nowelizacji ustawy o systemie oświaty (druk sejmowy nr 559) zdominowała posiedzenie Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego, które odbyło się 22 czerwca. Projektu, który był już zresztą przedmiotem szerokich konsultacji zarówno w zespołach, jak i na plenarnych posiedzeniach KWRiST.

Przypomnijmy, że projekt nowelizacji zakładał uregulowanie jedynie kwestii związanych z egzaminami weryfikującymi umiejętności i wiedzę uczniów po zakończeniu każdego z etapów edukacji.

Pozostało 82% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konsumenci
Sąd Najwyższy orzekł w sprawie frankowiczów. Eksperci komentują
Prawo dla Ciebie
TSUE nakłada karę na Polskę. Nie pomogły argumenty o uchodźcach z Ukrainy
Praca, Emerytury i renty
Niepokojące zjawisko w Polsce: renciści coraz młodsi
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Aplikacje i egzaminy
Postulski: Nigdy nie zrezygnowałem z bycia dyrektorem KSSiP