Miasto wspólnie z Pilskim Towarzystwem Budownictwa Społecznego i przy wsparciu finansowym Banku Gospodarstwa Krajowego, oddało w ręce pilan klucze do 271 mieszkań komunalnych. Pod koniec sierpnia gotowych było 49 kolejnych lokali mieszkaniowych.
- My podjęliśmy to wyzwanie w 2011 roku i wybudowaliśmy prawie 300 mieszkań, na łączną wartość prawie 40 milionów złotych, przy czym z zewnątrz pozyskujemy na ten cel blisko 16 milionów złotych - mówi prezydent Piły Piotr Głowski.
Od pewnego czasu pod potrzeby mieszkaniowe zagospodarowywane są tereny powojskowe położone przy ulicy Podchorążych, gdzie powstają nowe budynki, a wraz z nimi nowe uliczki osiedlowe. I właśnie przy ulicy Andersa oddano trzykondygnacyjny budynek z 49 mieszkaniami, rozplanowanymi w trzech klatkach schodowych. Niedawno klucze do szesnastu z nich odebrali lokatorzy. Część z nich zakwalifikowana została w ramach strategii przesiedleń z budynków przeznaczonych do rozbiórki i poprawy warunków mieszkaniowych.
- Ci, którzy się zdecydowali na pewno będą szczęśliwi – komentuje Sława Wojciechowska, która na Andersa przeprowadza się z przeznaczonej do rozbiórki kamienicy przy ulicy Młodych.
- Nowe mieszkania komunalne to nie jedyny zysk dla miasta i jego mieszkańców. Dzięki temu bowiem, gmina pozyskuje nowe tereny inwestycyjne po wyburzonych budynkach, a także - jeśli kamienicę można jeszcze remontować - mieszkania socjalne dla pilan, którzy znaleźli się w trudnej sytuacji życiowej – podkreśla prezydent Piotr Głowski i dodaje: - Wspomnę jeszcze o jednym aspekcie. O ludziach niepełnosprawnych, którzy żyli do tej pory uwięzieni w mieszkaniach położonych na wyższych piętrach starych kamienic komunalnych. Tutaj, dzięki mieszkaniom na parterze, z bezpośrednim wyjściem na zewnątrz, mogą samodzielnie funkcjonować oraz realizować swoje potrzeby i marzenia.
