Przedsiębiorcy prowadzący interesy na wschodzie mają kłopoty z polskim fiskusem. Urzędy skarbowe twierdzą, że do zastosowania zerowej stawki VAT potrzebne są dodatkowe dokumenty od rosyjskiej administracji. A o to niełatwo.
– Rosyjskie urzędy często w ogóle nie udzielają odpowiedzi na pytania polskiej skarbówki. Powody są różne, zdarza się też, że nabywcy nie przyznają się do zakupów towarów z Polski – mówi Tomasz Siennicki, doradca podatkowy w kancelarii KNDP. – Podobnie jest w handlu z innymi wschodnimi sąsiadami.
Transakcja staje się nieopłacalna
Jaki jest tego skutek?
– Polski urząd nakazuje zapłacić sprzedawcy 23 proc. VAT, argumentując, że nie są spełnione warunki zastosowania zerowej stawki podatku – mówi Tomasz Siennicki. – Powoduje to, że transakcja z reguły staje się nieopłacalna.
Przypomnijmy, że do uznania danej transakcji za eksport i opodatkowania jej zerową stawką VAT muszą być spełnione określone warunki.