Tak wynika z interpretacji ogólnej ministra finansów z 2 grudnia 2014 r. (PT1/033/ 32/354/LJU/14).
W ostatnich miesiącach nabrzmiewał spór pomiędzy podatnikami prowadzącymi siłownie i kluby fitness a organami podatkowymi wydającymi interpretacje indywidualne. Sprowadzał się on do oceny, jaką stawkę VAT należy zastosować, sprzedając wejściówki czy karnety upoważniające do wstępu do tego typu obiektów. Dwa kluczowe zagadnienia w tym zakresie dotyczyły rozumienia użytych w przepisach o VAT słowach „rekreacja" oraz „usługi w zakresie wstępu". W odpowiedzi na jedną z niedawno złożonych interpelacji poselskich ministerstwo dało do zrozumienia, że właśnie pracuje nad przygotowaniem treści interpretacji ogólnej odnoszącej się do tych zagadnień.
Efektem tych prac jest wydana 2 grudnia 2014 r. przez ministra finansów interpretacja ogólna dotycząca właśnie opodatkowania VAT usług świadczonych przez siłownie i kluby, w których Polacy hartują swoje organizmy. Rozstrzygane w interpretacji zagadnienie dotyczy zastosowania przepisu ustalającego VAT na poziomie 8 proc. dla usług wymienionych w załączniku nr 3 do ustawy o VAT. Ponieważ pozycja 186 tego załącznika wskazuje na usługi związane z rekreacją (a zatem pierwszy punkt zarysowanego sporu), minister uznał, że na potrzeby zastosowania przepisu ustanawiającego stawkę obniżoną, za rekreację należy uznać różne formy aktywności mające służyć wypoczynkowi i zdrowiu, a tak rozumiana rekreacja obejmuje w szczególności zajęcia takie jak fitness i aerobik, ale również taką aktywność jak korzystanie z sauny. W pierwszej kolejności zatem minister wyjaśnił, że katalog usług związanych z rekreacją powinien być postrzegany szeroko. Co wydaje się jednak ważniejsze, minister przedstawił swoje stanowisko także co do pozostałej części przepisu (drugi, kluczowy punkt sporny), która ogranicza zastosowanie stawki 8 proc. wyłącznie do usług w zakresie wstępu. Posiłkując się definicją ze Słownika Języka Polskiego, minister wskazał, że w kontekście pozycji 183 załącznika 3 do ustawy, wstęp powinien być rozumiany nie tylko jako samo fizyczne wejście do obiektu, ale również jako korzystanie z określonych, typowych dla danego obiektu świadczeń. Przykładowo, w odniesieniu do siłowni, interpretacja wskazuje na możliwość wykonywania ćwiczeń siłowych przy wykorzystaniu znajdujących się na jej terenie przyrządów.
Komentarz eksperta
Tomasz Wagner, doradca podatkowy, menedżer w dziale doradztwa podatkowego EY w zespole podatków pośrednich
Wypowiedź Ministerstwa Finansów w sprawie stawki VAT na wejściówki do siłowni i klubów fitness należy ocenić z aprobatą, zwłaszcza że stanowisko sądów administracyjnych w tej sprawie było w ostatnim roku jednoznacznie pozytywne dla podatników. To izby skarbowe w wydawanych na bieżąco interpretacjach indywidualnych były zdeterminowane do utrzymania stawki 23 proc. dla tego rodzaju usług. Dla wielu podmiotów interpretacja rozwiewa wątpliwość co do tego, jak opodatkować sprzedaż własnych wejściówek. Przestaje być bowiem wątpliwe, czy z karnetem z 8 proc. VAT można do siłowni jedynie zajrzeć, czy też podjąć trening z użyciem znajdującego się w niej sprzętu. Jednolite potraktowanie klubów fitness oraz siłowni i takich obiektów jak baseny czy korty tenisowe, które nie miały do tej pory wątpliwości co do przysługującego im prawa do zastosowania niższej stawki podatku (choć niewykluczone że dlatego, iż ich właściciele nie widzieli potrzeby weryfikować takiego stanowiska w drodze interpretacji indywidualnych), wydaje się spójne. Biorąc również pod uwagę, że sądy administracyjne (w tym NSA) wydały już kilkanaście wyroków potwierdzających korzystną dla podatników wykładnię, a organy podatkowe wciąż wydawały interpretacje niekorzystne, publikacja stanowiska samego ministra powinna stanowić dla izb skarbowych instrukcję dalszego postępowania w podobnych sprawach.