Raport „Mapa ryzyka Polaków" pokazuje, czego najbardziej się boimy i jakie negatywne zdarzenia uważamy za najbardziej prawdopodobne. Przygotowując „Mapę", Polska Izba Ubezpieczeń i Deloitte poprosiły 2000 osób, by na liście 40 zagrożeń wskazały te, których najmocniej się obawiają. Trzy główne obawy są takie same bez względu na wiek, płeć i miejsce zamieszkania. Są to: śmierć najbliższej osoby, brak pieniędzy na leczenie poważnej choroby oraz ciężka choroba najbliższej osoby.

W pierwszej dziesiątce największych obaw znalazły się ponadto: nowotwór, brak pieniędzy na starość, utrata sprawności, brak dostępu do opieki medycznej, wypadek samochodowy, ocieplenie klimatu oraz silny wiatr i huragan. Od każdego z tych zdarzeń można się ubezpieczyć.

– Badania potwierdzają zaufanie Polaków do ubezpieczeń, natomiast to zaufanie powinno bardziej przekładać się na skłonność do ubezpieczania się. Z jednej strony deklarujemy obawy o ciężkie choroby, życie najbliższych osób, brak pieniędzy na leczenie i na starość. Z drugiej strony większość z nas wciąż nie oszczędza długoterminowo, a na ochronne polisy na życie, zwłaszcza w formie indywidualnej, wydajemy wciąż mniej niż średnia w UE – mówi Jan Grzegorz Prądzyński, prezes PIU.