Reklama
Rozwiń
Reklama

Ile kosztują budżet nowe dyscyplinarki sędziów

127 sędziów sądów dyscyplinarnych powołano w 2018 r. Na dodatki funkcyjne wydano 660 tys. zł.

Aktualizacja: 07.03.2019 08:54 Publikacja: 06.03.2019 18:49

Ile kosztują budżet nowe dyscyplinarki sędziów

Foto: Adobe Stock

Ile kosztowało wprowadzenie nowego modelu postępowania dyscyplinarnego u sędziów? – pytają posłowie w interpelacji do resortu sprawiedliwości.

Czytaj także: Schab: sędziowie są tak samo dyscyplinowani jak kiedyś

Wiceminister Łukasz Piebiak odpowiedzialny za funkcjonowanie sądownictwa zdradza szczegóły. W 2018 r. wydatki na zakup wyposażenia, materiałów eksploatacyjnych, dostosowanie pomieszczeń sądów wyniosły 69 992 zł. Dodatki funkcyjne sędziów sądów dyscyplinarnych w tym okresie wyniosły 797 932 zł. Plus wydatki na dodatki funkcyjne rzecznika dyscyplinarnego sędziów sądów powszechnych, jego zastępców i zastępców rzecznika działających przy sądach apelacyjnych i okręgowych. To kwota 657 161 zł.

Kolejne pieniądze poszły na dojazdy sędziów dyscyplinarnych – ponad 25 tys. zł.

W 2019 r. na wydatki związane z nowym modelem postępowania dyscyplinarnego zaplanowano 97 617 zł.

Reklama
Reklama

Z informacji przekazanych przez wiceministra wynika, że w minionym roku powołano 127 sędziów sądów dyscyplinarnych. Przy Sądzie Apelacyjnym w Białymstoku – 9, w Warszawie, Gdańsku i Katowicach – po 15, przy Sądzie Apelacyjnym w Krakowie – 12, w Lublinie – 9, Łodzi – 12, Rzeszowie – 7, Szczecinie – 9 i we Wrocławiu – 12.

W sprawie postępowań wszczynanych przez rzeczników dyscyplinarnych głos zabrały już sędziowskie stowarzyszenia oraz Komitet Obrony Sprawiedliwości i Zespół Interwencyjny Forum Współpracy Sędziów.

Szczególnie oburzające są działania polegające na zwracaniu się do władz poszczególnych sądów, w których sędziowie ci pełnią służbę, o opinie i dane statystyczne dotyczące ich pracy (w tym dotyczących stabilności orzecznictwa, terminowości sporządzania uzasadnień i stwierdzonych przewlekłości postępowania), podczas gdy żądane informacje wykraczały w oczywisty sposób poza zakres przedmiotowy prowadzonych postępowań wyjaśniających, w których wskazywano „przekroczenie granic przynależnej sędziemu swobody wypowiedzi publicznej dotyczącej innych sędziów i przedstawicieli konstytucyjnych organów władzy publicznej" – stwierdziły w swoich stanowiskach.

Opinie Prawne
Ewa Szadkowska: TSUE wysadził TK w powietrze. To ważna lekcja także dla Donalda Tuska
Cudzoziemcy
Kierowca musi mówić po polsku? Prawnicy oceniają nową usługę „Bolt lokalnie"
Internet i prawo autorskie
Masłowska zarzuca Englert wykorzystanie „kanapek z hajsem”. Prawnicy nie mają wątpliwości
Prawo karne
Małgorzata Manowska reaguje na decyzję prokuratury ws. Gizeli Jagielskiej
Nieruchomości
Wieczni prezesi spółdzielni mieszkaniowych zostaną? Spór o reformę
Materiał Promocyjny
Działamy zgodnie z duchem zrównoważonego rozwoju
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama